Zuzana Plačková nie wierzyła własnym oczom: zobacz, co dostała w Dubaju ZA DARMO!
Odnosząca sukcesy bizneswoman Zuzana Strausz Plačková (33) postanowiła spędzić trochę czasu w Dubaju, który uważa za swój drugi dom, wraz z synem Dionem i matką Veroniką. Przed wyjazdem była zajęta swoim biznesem i wróci na Słowację krótko przed świętami Bożego Narodzenia.
Przed lotem cena biletów wywołała zmarszczki na jej czole. Mały Dionko skończył dwa lata 2 września, ale to oznaczało, że nie będzie już latał za darmo, mimo że nie mógł znieść samodzielnego siedzenia. „Cena biletu biznesowego na osobę wynosi 4 tysiące euro, a płacenie 4 tysięcy euro za małe dziecko, kokos, wydaje mi się po prostu przesadą, ponieważ jest to po prostu ekstremalne. Kiedyś te bilety kosztowały 2 tysiące, 2,5 tysiąca z Wiednia, a teraz?”. powiedziała, stukając się w czoło.
Na szczęście lot przebiegł bez zakłóceń, choć Plackova była zaniepokojona. Ale po przybyciu do swojego drugiego domu ogarnęła ją fala endorfin i zapomniała o wcześniejszych niedogodnościach. W Dubaju odwiedziła swoje ulubione miejsce, które wielokrotnie pokazywała w mediach społecznościowych. „Zobacz, jacy są złoci. Dali nam nasz ulubiony deser za darmo. Czuję się tu jak w domu”. zachwycała się Plačková. Na deserze widniał napis „Wow! Witamy z powrotem. Nie mogę nawet uwierzyć, że tu jesteś! Twoja obecność przyniosła już tyle radości i ekscytacji”. Jak wyglądał deser, można zobaczyć na filmie powyżej artykułu.