Zmarł Quincy Jones, amerykański tytan muzyki, który współpracował z Michaelem Jacksonem i Frankiem Sinatrą
Quincy Jones z córką, aktorką Rashidą Jones i Willem Smithem. Zdjęcie: Yui Mok / PA Images / Profimedia
Jak donosi The Guardian, Quincy Jones, amerykański tytan rozrywki, który współpracował z takimi gwiazdami jak Frank Sinatra, Michael Jackson i Will Smith, zmarł w wieku 91 lat.
Arnold Robinson, publicysta Jonesa, powiedział, że Jones zmarł w niedzielę wieczorem w swoim domu w dzielnicy Bel Air w Los Angeles, otoczony rodziną.
„Dziś wieczorem, z pełnymi, ale złamanymi sercami, musimy podzielić się wiadomością o śmierci naszego ojca i brata Quincy Jonesa” – powiedziała rodzina.
„I chociaż jest to niesamowita strata dla naszej rodziny, świętujemy wspaniałe życie, które prowadził i wiemy, że nigdy nie będzie drugiego takiego jak on”.
Jones był prawdopodobnie najbardziej wszechstronną postacią popkultury XX wieku, najbardziej znaną z produkcji albumów Off the Wall, Thriller i Bad dla Michaela Jacksona w latach 80-tych, które uczyniły piosenkarza największą gwiazdą pop wszechczasów. Jones produkował również muzykę dla Sinatry, Arethy Franklin, Donny Summer i wielu innych.
Jones skomponował ścieżkę dźwiękową do hitowego brytyjskiego filmu The Italian Job z 1969 roku, z Michaelem Caine’em w roli głównej, według Sky News.
W swojej ponad 75-letniej karierze zdobył 28 nagród Grammy z 80 nominacji.
Został uznany za jednego z najbardziej wpływowych muzyków jazzowych XX wieku przez magazyn Time.