Zjednoczone Emiraty Arabskie potępiają atak sudańskiego samolotu wojskowego na rezydencję swojego ambasadora w Chartumie
Według ZEA budynek został poważnie uszkodzony.
Sudański samolot wojskowy uderzył w rezydencję ambasadora Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA) w Sudanie. Poinformowała o tym agencja Reuters, z której raport został przejęty przez TASR. Zjednoczone Emiraty Arabskie, poprzez oświadczenie prasowe swojego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, zdecydowanie potępiły atak jako „haniebny”.
Według ZEA, budynek, w którym mieści się ich ambasador, został poważnie uszkodzony. Sudańskie wojsko nie skomentowało jeszcze oskarżenia.
„Ministerstwo podkreśla potrzebę ochrony budynków, w których mieści się dyplomacja, a także rezydencji pracowników ambasady, zgodnie z międzynarodowymi umowami i zwyczajami dotyczącymi stosunków dyplomatycznych” – dodało ministerstwo spraw zagranicznych.
Konflikt spowodował powszechny kryzys humanitarny
Reuters przypomniał, że sudańska armia wielokrotnie oskarżała Dubaj o dostarczanie broni i wsparcia paramilitarnym Siłom Szybkiego Wsparcia (RSF) w ramach trwającej od siedemnastu miesięcy wojny domowej. Zjednoczone Emiraty Arabskie zaprzeczają tym oskarżeniom, mimo że obserwatorzy ONZ określają je jako wiarygodne.
Trwający półtora roku konflikt spowodował powszechny kryzys humanitarny i wysiedlił ponad dziesięć milionów ludzi z ich domów. W sierpniu na niektórych obszarach Sudanu ogłoszono klęskę głodu, ponieważ obie walczące strony zablokowały dostawy pomocy humanitarnej. W tym samym czasie w kraju rozprzestrzenia się epidemia cholery, którą zaraziło się już ponad 13 000 osób, a około 400 z nich zmarło.
Stany Zjednoczone podjęły ostatnio próbę dyplomatycznego rozwiązania konfliktu. Jednak negocjacje w Szwajcarii zakończyły się fiaskiem, ponieważ armia sudańska odmówiła wzięcia w nich udziału.