Zirytowany złą pogodą francuski burmistrz wydaje dekret o deszczu
Deszcz w regionie Normandii we Francji, FOTO: Ludovic Marin / AFP / Profimedia
Burmistrz gminy we Francji, zirytowany ponurą pogodą, która nękała region Normandii w ostatnich tygodniach, podpisał dekret przeciwko deszczowi, aby rozjaśnić ludziom dzień, donosi .
Burmistrz Coulonces, małej normandzkiej gminy w departamencie Orne, wyjaśnił AFP w środę, że wydał dekret miejski „o zatrzymaniu deszczu”, z możliwą pomocą „świata poza”, ponieważ początek lata jest szczególnie ponury w regionie.
W dekrecie miejskim podpisanym we wtorek i rozpowszechnionym w mediach społecznościowych „zarządza się, że od 15 lipca oraz w sierpniu, wrześniu i październiku deszcz ustanie, a zastąpi go lekka bryza i jasne słońce”.
Francuski burmistrz twierdzi, że chciał wywołać uśmiech na twarzach mieszkańców wioski
W żartobliwym tonie, artykuł trzeci dekretu wyjaśnia, że „księża parafialni w północnej Francji będą zaangażowani w priorytetową komunikację ze światem zewnętrznym, a zatem są odpowiedzialni za wykonanie niniejszego dekretu”.
Daniel Marrière, burmistrz tej liczącej 227 mieszkańców wioski położonej między Alençon i Caen, w wywiadzie udzielonym w środę rano AFP przyznaje, że „nigdy nie znał takiej pogody” o tej porze roku.
„Wczoraj rano (wtorek) padał deszcz, pogoda była szara, praktycznie nic nie było widać. Oświetlenie domów zajęło dużo czasu”, wyjaśnił Daniel Marrière, uzasadniając publikację dekretu.
„Powiedziałem sobie, że to właściwy czas, aby to zrobić, aby wywołać uśmiech na twarzach ludzi”, dodał, mówiąc, że otrzymał wiele „miłych słów” od mieszkańców po opublikowaniu dekretu.