Zbliża się mrożąca krew w żyłach rosyjska superbroń znana jako „ognisty tytan”.
Siły Zbrojne Rosji wkrótce się zgromadzą pierwszy zestaw „nowoczesnego” systemu obrony powietrznej S-500 Prometeusz. Poinformował o tym generał Walery Gierasimow, szef Sztabu Generalnego Federacji Rosyjskiej, podczas odprawy dla dyplomatów wojskowych obcych państw.
Geraismow stwierdził, że nowy system S-500 jest w stanie sprostać strategicznym wyzwaniom obrony przeciwrakietowejpodkreślając jego znaczenie w szerszej strategii obronnej Rosji.
„Formowanie pierwszego pułku wyposażonego w przeciwlotniczy zestaw rakietowy S-500, zdolnego do rozwiązywania strategicznych zadań obrony przeciwrakietowej, dobiega końca” – powiedział. Ten rozwój jest stanowi kamień milowy w rozwoju najnowszego rosyjskiego mobilnego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowejktóry rozwija się od kilku lat.
System S-500, znany również jako Prometeusz (Prometeusz to Tytan, który ukradł ogień, aby dać go ludziom). atakować szeroką gamę zagrożeńw tym rakiety balistyczne średniego zasięgu (IRBM), statki powietrzne i satelity wczesnego ostrzegania działające na niskiej orbicie okołoziemskiej. Może także przechwytywać cele to potencjał, który Rosja pragnie rozwijać w odpowiedzi na pojawiające się zagrożenia globalne.
Na początku tego roku ówczesny minister obrony Rosji ogłosił, że długo oczekiwane systemy S-500 Miały zostać dostarczone rosyjskim siłom zbrojnym pod koniec 2024 roku.
System dostarczany jest w dwie konfiguracje. Obejmuje to systemy rakietowe obrony powietrznej kompleksy dalekiego zasięgu i obrony przeciwrakietowej. Gierasimow nie podał jednak szczegółów liczby dostarczonych dotychczas jednostek S-500. Karta trzymana w zanadrzu lub ostrożność na wypadek, gdyby tempo produkcji nie było tak szybkie, jak oczekiwano.
Mówiąc o S-500, generał Gierasimow także podkreślił rosnącą aktywność NATO w pobliżu granic Rosji i ujawniła liczbę ćwiczeń wojskowych NATO w regionie wzrosła do 40 rocznie. Winna jest ich inwazja na Ukrainę od lutego 2022 roku.