Ostatnie posty

Zbłąkana krowa przy wodospadzie w Słowackim Raju zaskoczyła turystów: smutny koniec!

Bezpańska krowa, która zgubiła się podczas w miniony weekend przy wodospadzie Barikád w Słowackim Raju, została ostatecznie uśpiona. Jałówka, która nie miała nic wspólnego ze środowiskiem Ferraty HZS Kysel i wciąż nie jest do końca jasne, jak w ogóle znalazła się w trudnym terenie, należała do zespołu ze Śmiżan. Jej przewodniczący Rudolf Uhliar potwierdził TASR, że zwierzę zostało zabite na miejscu, a jego szczątki przewieziono do rzeźni.

„Zwierzę uciekło ze swojego stada pasącego się w pobliżu Smižianskiej Mašy w niejasnych okolicznościach. Odbyło niezwykłą podróż przez trudny i wyjątkowo odsłonięty teren – przez wąwóz Hornád poniżej Tomášovský výhľad, następnie wzdłuż Białego Potoku przez dolinę Tomášovská Bela, a następnie utknął na ferracie w Kysel” – wyjaśniła administracja Parku Narodowego Słowacki Raj na swoim portalu społecznościowym.

Według obrońców przyrody, sytuacja, w której zwierzę hodowlane znalazło się tak głęboko w trudnym terenie parku narodowego, należy do kategorii niezwykle rzadkich. Uważają oni, że zwierzę samo nie byłoby w stanie tego zrobić, a zatem prawdopodobne jest, że mógł zostać zwabiony ze stada i „wspomożony” po drodze przez nieodpowiedzialnych turystów lub wczasowiczów.

Właściciel zwierzęcia, Spółdzielnia Rolnicza Smižany, dołożył wszelkich starań, aby sprowadzić zwierzę z powrotem i je uratować. Jednak ze względu na trudny teren nie było to możliwe, a życie wyczerpanego zwierzęcia zakończyło się w miejscu, w którym nie powinno się znajdować.

„Nie mogliśmy wydostać stamtąd krowy wydostać krowy bez zrobienia sobie krzywdy, nie udałoby jej się wrócić, więc zabiliśmy ją na miejscu. Następnie przeprowadziliśmy ubój domowy i zabraliśmy całe zwierzę w częściach do podgórza do rzeźni, gdzie zostało zbadane przez weterynarza. Najwyraźniej wykorzystamy zwierzę do własnej konsumpcji” – powiedział Uhliar, dodając, że do tej pory nie natknęli się na zwierzę błąkające się w tak niedostępnym terenie.

Administracja NP apeluje również do wszystkich odwiedzających Słowacki Raj, aby nie dokarmiali, nie wabili ani nie płoszyli krów, owiec lub innych zwierząt gospodarskich pasących się na łąkach Parku Narodowego. „Może to spowodować znaczne niedogodności dla nich i ich właścicieli, tak jak w tym przypadku” – podsumowali obrońcy przyrody.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.