Zawodnicy z Kłajpedy odnoszą zwycięstwa w mistrzostwach LSKL
KU jest wicemistrzem LSKL od wielu lat, ale w zeszłym sezonie zostali okradzeni ze srebrnego medalu przez KTU, który dotarł do wielkiego finału LSKL. Być może właśnie to zmotywowało zawodników KU do gry z wysokim poziomem koncentracji od samego początku meczu.
Choć trener KU Mindaugas Stasys zdołał tym razem zabrać do Kowna tylko 7 zawodników, wystarczyło to do dość pewnego zwycięstwa.
Drużyna z Kłajpedy miała 20-punktową przewagę przed dużą przerwą – 52:32, a w drugiej połowie grała bez większej presji.
„Możemy powiedzieć, że rozwiązaliśmy wszystkie problemy w pierwszej połowie. Nadaliśmy dobry ton, byliśmy cierpliwi w obronie, a kiedy możesz bronić, łatwiej jest atakować kosz. Chłopaki są świetni. Tym razem zawodnicy pokazali ducha walki i chęci, które bardzo lubię” – powiedział M. Stašys, trener koszykarzy KU, brązowych medalistów ostatniego sezonu LSCL.
Trener KTU Lukas Šimkus powiedział, że trudno wyjaśnić, co tym razem stało się z jego zawodnikami, że na ich twarzach nie było ognia ani ducha walki.
„Zawodnicy z Kłajpedy chcieli tym razem wygrać bardziej. Musimy pochylić głowy i powiedzieć, że tym razem studenci Uniwersytetu w Kłajpedzie byli bardziej zdolni. Nie wiem, co się z nami stało, czy to był jakiś dołek, czy coś innego, ale nie podobało mi się dzisiejsze nastawienie zawodników. Uniwersytet w Kłajpedzie był lepszy we wszystkim: był lepszy w walce o piłkę, lepszy w obronie, łatwiej atakował nasz kosz. Ale my nie potrafiliśmy wykreować żadnych dobrych szans, musieliśmy oddawać trudne, niewygodne rzuty” – powiedział L. Šimkus.
Studentów Uniwersytetu w Kłajpedzie do zwycięstwa poprowadzili Gabrielius Mažeika (25 punktów, 20 zbiórek) i Justas Žiubrys (5/10 trójek), który dołożył 24 punkty. 21 punktów zdobył Kristupas Leščiauskas, a 12 – Kristupas Grybas.
Po 17 punktów dla KTU zdobyli Gytis Litvaitis (10 zbiórek) i Gedas Jucius. Augustas Gaivenis zdobył 14 punktów, a Ignas Dirda – 12.
Studenci KU wygrali walkę o zbiórki 47:37.
Koszykarze KU zajmują obecnie pierwsze miejsce w grupie B z trzecim zwycięstwem z rzędu. Studenci KTU są na drugim miejscu z 3 zwycięstwami i 1 porażką.
Zawodnik LCC zdobył 44 punkty na skuteczności
Na trzeciej pozycji znajdują się studenci LCC, którzy w 4 meczach odnieśli 2 zwycięstwa i 2 porażki.
Tym razem pewnie pokonali studentów LSU 105:79 (22:24, 29:16, 21:20, 33:19).
Gracze LCC objęli prowadzenie w drugiej tercji, kiedy to rozegrali 10-minutowy fragment 29:16 i zbudowali dwucyfrową przewagę – 51:40.
Borivoj Kojic (6/7 double-double, 3/8 trójek, 4/4 faule, 11 zbiórek, 8 asyst, 3 przechwyty, 44 punkty skuteczności) poprowadził LCC do zwycięstwa z 25 punktami.
Paulius Narvilas dodał 23 punkty (7/8 double-double, 2/3 trójki, 3/4 faule, 12 zbiórek, 5 asyst, 38 punktów skuteczności).
3 graczy LCC zdobyło dwucyfrową liczbę punktów: Adomas Stančikas – 20, Kasparas Jonauskas – 14, Mantas Litvinas – 12.
Emilis Maziliauskas był najskuteczniejszym graczem LSU, zdobywając 18 punktów, podczas gdy 4 graczy zdobyło po 10 punktów – Marius Gaparaitis, Arminas Bareckas, Kajus Vizgirdas i Modestas Jasinauskas.
Koszykarze LCC wygrali walkę o zbiórki pod koszem 48:33, ale popełnili prawie dwa razy więcej błędów – 23 i 13.
LSU nękała słaba skuteczność z linii dwupunktowej, trafiając 11 z 35 rzutów (31,4%), podczas gdy grający u siebie akademicy z LCC trafili 21 z 26 rzutów z linii dwupunktowej (80,7%).