Zapaleni poszukiwacze ciekawostek szukają ukrytego skarbu od niewiarygodnych 30 lat: jest wart fortunę!
Po ponad 30 latach, najdłużej trwająca gra w poszukiwanie zakopanego skarbu, jakim był złoty posąg sowy, dobiegła końca we Francji w środę. Poprzedni rekord należał do brytyjskiego skarbu, który był zaginiony przez 13 lat i siedem miesięcy – od września 1992 r. do marca 2006 r. Zostało to zgłoszone w czwartek przez serwis informacyjny Euronews, donosi TASR.
Polowanie na Złotą Sowę rozpoczęło się w 1993 roku wraz z publikacją książki zatytułowanej Na tropie Złotej Sowy i zostało zainicjowane przez Régisa Hausera (aka Max Valentin) i malarza Michela Beckera. Gra przyciągnęła tysiące ludzi w całej Francji, a poszukiwania Złotej Sowy trwały dokładnie 31 lat, pięć miesięcy i dziewięć dni.
Hauser ukrył kopię posągu – oryginał jest pokryty diamentami i wart około 150 000 euro – „gdzieś” we Francji na łagodnym wzgórzu porośniętym drzewami. Jedyną osobą poza Hauserem, która powinna była wiedzieć o tej lokalizacji, był urzędnik sądowy, który otrzymał ją w zapieczętowanej kopercie. Statuetka złotej sowy – nagroda dla późniejszego zwycięzcy – była przechowywana w skarbcu bankowym.
Wskazówki do odnalezienia skarbu zostały ukryte w 11 zagadkach tekstowych i obrazkowych opublikowanych w książce Na tropie Złotej Sowy. Istniały trzy wydania tej książki – z 1993, 1995 i 1997 roku, ale twórcy już wcześniej stwierdzili, że do rozwiązania zagadki wystarczy jedno z wydań. Za zgodą autorów, wskazówki te zostały również udostępnione do pobrania z Internetu.
W czwartek rano współorganizator gry, Michel Becker, opublikował na forum Discord komunikat potwierdzający, że „Złota sowa została odkryta zeszłej nocy w tym samym czasie, gdy rozwiązanie zostało przesłane i wysłane do systemu weryfikacji online”. Ostrzegł potencjalnych poszukiwaczy, że nie ma już potrzeby, aby kopali w tym, co uważali za kryjówkę.
