Zależy od Francisco, następny papież nazywałby się Jan 24 – 08/03/2025 – Elio Gaspari
Wraz z nieuniknioną spekulacją rozpoczęły się wokół ich następcy.
W tym stuleciu kardynałowie wybrali dwie papieże, Benedykt 16 i Francis. Pierwszy znajdował się na ulubionych listach. Drugi, Jorge Bergoglio, zaskoczony argentynem.
Osiem lat wcześniej, w pierwszej kontroli, Ratzinger miał 47 głosów, a następnie Bergoglio, z 10. Następnego dnia spór trwał między nimi. W drugim głosowaniu niemiecki kardynał otrzymał od 65 do 35. W trzecim, 70 do 40. W środę Ratzinger miał 84 głosy, pokonując wymagany znak 75 i stał się.
Między trzecim a czwartym głosem kardynał-archiskup Mediolanu szukał Ratzingera i zaoferował mu swoje śluby (co najmniej dziewięć) w zamian za obietnicę: wybrany papież, zreorganizowałby maszynę. Gdybym nie mógł, zrezygnowałbym. Benedict 16 zrezygnował w 2013 roku.
Martini obawiał się, że w impasie między Ratzinger i Bergoglio Kuria wyprodukowała włoski tertiusz.
Te objawienia pochodziły z pamiętnika prowadzonego przez kardynała i wywiadu przyjaznego księdza i spowiedniej Martini, podanego po jego śmierci w 2015 r.
Nie wiadomo, kiedy lub kto zostanie wybrany w następnym konklawe, ale jeśli zależy to od Francisco, wybrałby nazwę Jana 24, wskazując, że będzie kontynuował odnowienie Jana 23 (1958–1963).
Bergoglio pomyślał nawet o tym imieniu dla swojego pontyfikatu, ale brazylijski kardynał Claudio Hummes przekonałby go do Franciszka.
Link prezentu: Podobał ci się ten tekst? Subskrybent może wydać siedem darmowych trafień z dowolnego linku dziennie. Po prostu kliknij F Blue poniżej.