Zabójstwo lidera Hamasu: znaki zapytania dotyczące jego śmierci w Teheranie, ruch nie milczy

Przywódca Hamasu Ismail Haniyeh został zamordowany w stolicy Iranu, Teheranie. Informacja została ogłoszona przez irański Korpus Strażników Rewolucji (IRGC) w środę, podały Reuters i AP, powołując się na irańskie media państwowe.

Haniyeh uczestniczył we wtorek w inauguracji prezydenta Iranu Massouda Pesekhtiana w Teheranie. IRGC nie podała od razu żadnych szczegółów na temat tego, w jaki sposób Haniyeh został zabity. Jego ochroniarz również został zabity, dodali Strażnicy Rewolucji, dodając, że obecnie prowadzą dochodzenie w sprawie ataku.

Śmierć Haniyeha została również potwierdzona przez Hamas. W oświadczeniu podał, że zginął w „zdradzieckim syjonistycznym nalocie na jego rezydencję w Teheranie”. Rzecznik Hamasu Sami Abu Zuhri powiedział agencji Reuters, że zabójstwo Haniyeha było poważną eskalacją mającą na celu złamanie woli Hamasu. Dodał, że ruch będzie jednak kontynuował swoją drogę. „Jesteśmy pewni zwycięstwa,” oświadczył.

Starszy urzędnik Hamasu Mousa Abu Marzouk określił zabójstwo Haniyeha jako tchórzliwy czyn, który „nie pozostanie bez odpowiedzi”. Nikt jeszcze oficjalnie nie przyznał się do zamordowania lidera Hamasu. Jednak analitycy irańskiej telewizji państwowej niemal natychmiast zaczęli przypisywać atak Izraelowi. Izrael nie skomentował jeszcze doniesień o śmierci Haniyeha. Według AP, Izrael nie ma zwyczaju komentowania zamachów, chyba że stoją za nimi jego tajne służby, Mosad.

Haniyeh został przywódcą Hamasu w 2017 roku. W 2019 r. opuścił Strefę Gazy i zamieszkał na wygnaniu w Katarze. Stał się twarzą międzynarodowej dyplomacji Hamasu po ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r. i późniejszym wybuchu wojny w Strefie Gazy, donosi Reuters