Wysokie stopy procentowe rosyjskiego banku centralnego szkodzą inwestycjom, firmy ostrzegają przed problemami
Rosnąca liczba rosyjskich firm i grup lobbingowych narzeka na nieproporcjonalnie wysokie stopy procentowe banku centralnego. Ostrzegają, że w rezultacie cele rozwoju infrastruktury nie zostaną osiągnięte. TASR donosi na podstawie raportu agencji Reuters.
Bank centralny, starając się walczyć z wysoką inflacją w obliczu rosnących wydatków rządowych na wojnę na Ukrainie i słabego rubla, podniósł w piątek (25 października) swoją kluczową stopę procentową o 200 punktów bazowych do rekordowego poziomu 21%. Powoduje to problemy dla firm, które twierdzą, że mają do czynienia z wygórowanymi kosztami pożyczek.
Szefowie dużych spółek państwowych i grupy lobbingowe ostrzegają, że problem stał się krytyczny i grozi wykolejeniem przyszłych projektów inwestycyjnych i wzrostu gospodarczego.
Inflacja jest mniejszym problemem niż odsetki
Inflacja, która według szacunków banku centralnego osiągnęła 9,8% we wrześniu, ostatecznie stanowi większe wyzwanie niż wysokie stopy procentowe, powiedział na początku października rosyjski miliarder Aleksiej Mordaszow, największy akcjonariusz huty Severstal.
„Potrzeba podniesienia stóp procentowych w celu ograniczenia inflacji jest oczywista, ale zaczynamy posuwać się za daleko. Wchodzimy w sytuację, w której lekarstwo może stać się bardziej niebezpieczne niż choroba” – powiedział.
Istnieją niepokojące oznaki, że firmy ograniczają inwestycje i wolą trzymać środki na wysoko oprocentowanych rachunkach depozytowych, co będzie hamować rozwój i wzrost gospodarczy, powiedział Mordashov.
Wysokie wydatki wojskowe pobudziły ożywienie gospodarcze Rosji po spadku o 1,2% w 2022 r. Produkt krajowy brutto Rosji wzrósł w ubiegłym roku o 3,6%, a ministerstwo gospodarki spodziewa się, że w tym roku wzrośnie o 3,9%. Jednak wysoka stopa procentowa banku centralnego hamuje dalszy wzrost przemysłu, ponieważ nowe pożyczki na rozwój są bardzo drogie.
Istnieją również problemy z modernizacją
W kapitałochłonnym sektorze energetycznym zdolność do budowy nowych i modernizacji starych elektrowni kurczy się. Wysoka inflacja znacznie zwiększyła koszty sprzętu, a zachodnie sankcje ograniczyły dostęp Rosji do technologii.
Wysokie stopy procentowe oznaczają, że odsetki stanowią obecnie większość spłat pożyczek. Doprowadzi to do dalszego wzrostu cen projektów energetycznych, a tym samym cen energii elektrycznej w Rosji. Tymczasem w latach 2025-2042 Rosja chce zainstalować ponad 90 gigawatów nowej mocy elektrycznej, aby zaspokoić rosnące potrzeby gospodarki i uniknąć ewentualnych niedoborów. Wysokie stopy procentowe uderzają również w firmy budowlane. Niektóre przetargi na budowę elektrowni na Syberii już częściowo upadły z powodu wysokich kosztów pożyczonych funduszy.
Alexander Kalinin, szef Opora Rossii, grupy lobbującej na rzecz małych i średnich przedsiębiorstw, spodziewa się, że oprocentowanie kredytów dla małych i średnich przedsiębiorstw wyniesie w przyszłym roku 30%, co zmniejszy inwestycje i będzie miało negatywny wpływ na wzrost gospodarczy, ale może spowodować ochłodzenie inflacji, do którego dąży bank centralny.
„Poziom stóp procentowych jest już krytyczny”, powiedział Kalinin agencji Reuters, wskazując na dwa główne negatywne czynniki dla małych i średnich przedsiębiorstw: rosnące koszty kapitału i niedobory siły roboczej.