Wołodymyr Zełenski przedstawia plan odporności w tysięcznym dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę
Prezydent Ukrainy przedstawia w parlamencie dziesięciopunktowy plan koncentrujący się na kwestiach wewnętrznych.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział we wtorek w ukraińskim parlamencie, że wojna w Ukrainie osiągnęła decydujący moment. Wezwał obywateli do pozostania „niezłomnymi”. Przedstawił tak zwany plan odporności, w tym znaczny wzrost produkcji broni ofensywnej. TASR informuje na podstawie raportu agencji Reuters.
W godzinnym przemówieniu upamiętniającym 1000 dni od rozpoczęcia inwazji sił rosyjskich, Zełenski powiedział, że Ukraina nie przehandluje swojej suwerenności ani nie zrezygnuje z prawa do integralności swojego terytorium. Wykluczył również przeprowadzenie nowych wyborów do czasu osiągnięcia pokoju.
„Na tym etapie wojny podejmowana jest decyzja o tym, kto zwycięży – my nad wrogiem, czy wróg nad nami, Ukraińcami… oraz Europejczycy i wszyscy ci, którzy chcą żyć w wolności i nie podlegać dyktatorowi” – oświadczył Zełenski.
Dziesięciopunktowy plan
Na forum parlamentu przedstawił dziesięciopunktowy „plan odporności”, koncentrujący się na kwestiach wewnętrznych. Nastąpiło to po tym, jak jesienią opublikował „plan zwycięstwa”, koncentrujący się głównie na zachodnich sojusznikach, za co spotkał się z krytyką w kraju.
Szczegóły drugiego planu zostaną opublikowane jeszcze w tym roku. Ogólnie rzecz biorąc, obejmuje on kroki mające na celu ustabilizowanie linii frontu, promowanie innowacji wojskowych i produkcji broni, a także środki promujące jedność narodową i tożsamość kulturową.
„Jedność jest pierwszym punktem naszego planu odporności” – powiedział Zełenski. Zapowiedział, że w przyszłym roku Ukraina chce wyprodukować co najmniej 30 tys. dronów dalekiego zasięgu i 3 tys. pocisków manewrujących. Przypomniał, że Ukraina uderzyła już w cele za pomocą produkowanych w kraju rakiet Neptun. Według niego, w ukraińskim sektorze produkcji broni działa już 40 zagranicznych podmiotów.
W rocznicę rozpoczęcia inwazji ukraińskie MSZ wezwało sojuszników do zwiększenia wsparcia wojskowego w celu osiągnięcia „trwałego” zakończenia wojny.
„Ukraina nigdy nie podda się okupantom, a rosyjskie wojsko zostanie ukarane za łamanie prawa międzynarodowego” – oświadczyło ministerstwo.