Wielka zemsta Trumpa – co przygotowuje na swoją inaugurację
Za dwa tygodnie, 20 stycznia, oficjalnie zemści się na nim, składając przed Kapitolem przysięgę na drugą kadencję. Zwyczajowa ceremonia rozpocznie się o godzinie 12:00 czasu wschodniego na schodach świątyni amerykańskiej demokracji, która cztery lata temu została zbezczeszczona przez skrajnie prawicowy tłum po podburzającym przemówieniu Trumpa, które zakwestionowało zwycięstwo Bidena w wyborach w 2020 roku.
Trump nie tylko nie pogodził się z krwawą inwazją swoich fanatycznych zwolenników na Kongres, ale także w widoczny sposób nie wziął udziału w inauguracji następcy, w której uczestniczył ze swojej willi na Florydzie, pozostawiając w Białym Domu jedynie list do Bidena. Minęło półtora wieku, odkąd coś takiego wydarzyło się w amerykańskiej historii politycznej – od 1869 roku, kiedy Andrew Johnson odmówił udziału w inauguracji Ulyssesa Granta.
Oczekuje się, że ustępujący prezydent Biden będzie obecny na inauguracji przeciwnika, co podyktowane jest kulturą polityczną i koniecznością demonstrowania jedności w trudnych czasach. Pomimo głębokiego podziału Ameryki nikt nie kwestionował zwycięstwa Trumpa. Jedynie względy zdrowotne mogły powstrzymać Bidena od przybycia na ceremonię, która odbędzie się pod ścisłym nadzorem w cieniu ataków terrorystycznych towarzyszących nadejściem nowego roku.
Świąteczne spotkanie
Ale Trump i jego ludzie nie będą ograniczać się do „zwykłej” ceremonii upamiętniającej Wielki Powrót do Białego Domu. Organizują „Wieczór Zwycięstwa” w Waszyngtonie 19 stycznia, w przeddzień inauguracji. Będzie to uroczyste spotkanie w Capital One Arena mogącej pomieścić 20 000 widzów, siedzibie drużyny hokejowej Washington Capitals i drużyny koszykówki Washington Wizards.
Osoby chcące wziąć udział w rajdzie powinny zarezerwować miejsca na stronie internetowej Make America Great Again Victory Rally, gdzie zostaną poinformowane, że mogą otrzymać maksymalnie dwa bilety i że będzie ściśle przestrzegana kolejność pierwszeństwa. „Tłum powinien być OGROMNY” – napisał Trump w e-mailu do zwolenników.
Będzie to pierwsze wydarzenie zorganizowane przez samego Trumpa od czasu jego zwycięstwa w listopadowych wyborach. Zostało ono jednak poprzedzone jego przemówieniem wygłoszonym 22 grudnia na corocznym konserwatywnym wydarzeniu AmericaFest w Phoenix w Arizonie, w którym zapowiedział przyjaciół i wrogów tego, co ma nadejść.
W Capital One Arena Trump przedstawi swoje cele na drugą kadencję ze znajomą wybuchowością, nieskrępowaną protokołem inauguracji. Będzie to przemówienie skierowane przede wszystkim do amerykańskiej publiczności konserwatywnej. Następnego dnia Trump przedstawi swoją wizję Ameryki i świata w obecności zagranicznych gości. Zaraz potem triumfalnie powróci do Białego Domu, aby zabrać się do pracy…
