Większość klubów Series ma dyrektora generalnego, ale pojawiają się przeszkody – 01.12.2025 – Sport
W 2025 r. 65% klubów Serie A Mistrzostw Brazylii, czyli 13 z 20 uczestników, będzie miało dyrektora generalnego, co jest skrótem w języku angielskim oznaczającym stanowisko „Chief Executive Officer”, rodzaj dyrektora wykonawczego, z nomenklatura zapożyczona ze świata korporacji.
W ostatnich latach funkcja ta stała się trendem w piłce nożnej jako sposób na przekazanie wrażenia profesjonalizmu, szczególnie w czasach, gdy modernizacja i zarządzanie biznesem stały się ważnymi tematami w sporcie.
Ten profesjonalista przejmuje odpowiedzialność za zarządzanie strategiczne i administracyjne, równoważąc wymagania sportowe i finansowe. Nadzoruje obszary takie jak marketing, sprzedaż, umowy i relacje ze sponsorami, a także odgrywa ważną rolę w zatrudnianiu sportowców. Jego celem jest zwiększenie rentowności i doskonalenie struktury organizacyjnej, nie tracąc z oczu wyników sportowych.
Jednak proste utworzenie tego stanowiska nie zawsze skutkuje realną zmianą w zarządzaniu. Choć obecność prezesów często wiąże się z poszukiwaniem większej efektywności i organizacji, struktura polityczna i ingerencja grup wewnętrznych w klubach mogą podważać skuteczność modelu.
Na przykład firma Corinthians 3 lipca 2024 r. przedstawiła profesjonalistę Freda Luza na swojego dyrektora generalnego. Byłby pierwszym na tym stanowisku w historii klubu.
„Musimy doprowadzić Corinthians do równowagi finansowej, aby futbol nie musiał być drenowany przez inne zajęcia” – powiedział w swojej prezentacji dyrektor zapytany o zadłużenie wynoszące ponad 2,4 miliarda R $.
Jego zatrudnienie zaczęło jednak generować hałas w wewnętrznej polityce Parque São Jorge, ponieważ utworzenie roli dyrektora generalnego wymagałoby zgody Rady Deliberatywnej. Organowi przewodniczy Romeu Tuma Júnior, będący w stanie wojny z prezesem klubu Augusto Melo, który jest przedmiotem dwóch postępowań w sprawie impeachmentu.
Tym samym zarząd obawiał się porażki w próbie stworzenia tego stanowiska – choć przedstawiono go jako dyrektora generalnego, oficjalnie Fred został zatrudniony w charakterze konsultanta. 14 grudnia Corinthians ogłosił, że profesjonalista nie będzie już miał autonomii dyrektora generalnego i od tego dnia będzie konsultantem zewnętrznym z obowiązkiem uczęszczania do klubu tylko dwa razy w tygodniu.
Fred jest inżynierem, absolwentem PUC-Rio (Papieskiego Uniwersytetu Katolickiego w Rio de Janeiro), Fred ma 70 lat i wcześniej był dyrektorem w sieci sklepów Americanas. W piłce nożnej pracował we Flamengo podczas zarządzania Eduardo Bandeirą de Mello, gdzie pełnił funkcję dyrektora generalnego od 2014 do 2018 roku.
Praca w Gávea była jednym z powodów, dla których Koryntianie po niego poszli. Fred jednak nie był pierwszą opcją. Wcześniej klub próbował usunąć Marcelo Paza z Fortalezy. Profesjonalista odrzucił wówczas zaproszenie i pozostał w klubie Ceará, gdzie pełnił funkcję dyrektora generalnego od 2023 r., kiedy zespół stał się SAF (Sociedade Anônima do Futebol).
Według Paza, jako SAF, Fortaleza jest w mniejszym stopniu narażona na ingerencje polityczne, które mają miejsce w klubach stowarzyszonych – takich jak Corinthians. „[Uma SAF] Jest to instytucja bardziej autonomiczna, posiadająca lepsze praktyki rynkowe, charakteryzująca się większą elastycznością i podlegająca wyłącznie zarządowi. Natomiast dyrektor generalny modelu stowarzyszeniowego narażony jest na niekorzystne warunki pogodowe i spory polityczne” – powiedział. Arkusz.
Profesjonalista oświadczył, że nie żałuje, że odrzucił ofertę Koryntian. W Fortalezie, który zakończył mistrzostwa Brazylii w 2024 roku na czwartym miejscu, ma inną autonomię niż w klubie stowarzyszonym. „Wiele klubów ma wielu dyrektorów, więc czasami rola dyrektora może pokrywać się z rolą dyrektora generalnego”.
Stanowisko to jest również wykorzystywane do negocjacji politycznych. W grudniu, kiedy Flamengo wybierało nowego prezesa, ówczesny prezes Rodolfo Landim wspierał Rodrigo Dunshee de Abranches, ówczesnego wiceprezesa generalnego i prawnego klubu, jako jego następcę. W przypadku zwycięstwa Dunshee Landim opuści prezydenturę i zostanie dyrektorem generalnym.
Obecny kandydat ostatecznie został pokonany przez Luiza Eduardo Baptistę, znanego jako Bap, który ogłosił Paulo Dutrę na swojego dyrektora generalnego, przejmując obowiązki Reinaldo Belottiego, który był dyrektorem generalnym za czasów Rodolfo Landima.
Niestabilność pracy nie dotyczy wyłącznie zespołów, które zmieniają kierownictwo. Niedawno awansowany do elity brazylijskiego futbolu Santos zastąpił na stanowisku Pedro Martinsa Paulo Bracksa, zdegradowanego do roli dyrektora.
Absolwent administracji, posiadający tytuł MBA w branży piłkarskiej na Uniwersytecie w Liverpoolu, Martins poświęci więcej uwagi wydziałowi piłki nożnej, podczas gdy Bracks skupi się na obszarach administracyjnych.
Zmiany te, które wcześniej mogły pozostać niezauważone, są teraz uważnie śledzone przez fanów, ponieważ do obowiązków dyrektora generalnego należy skompletowanie składu i poszukiwanie wzmocnień.
Choć zyskało na popularności w ostatnich latach, w brazylijskim futbolu pozycja ta istnieje już od jakiegoś czasu. Internacional był jednym z pierwszych klubów, który włączył tego profesjonalistę w swoje szeregi w 2011 roku, kiedy zatrudnił Aoda Cunha.
Obecnie dyrektorem generalnym drużyny Rio Grande do Sul jest Giovane Zanardo. „Mamy tu do czynienia z kwestią kulturową, zwłaszcza jeśli chodzi o główną działalność klubów, jaką jest piłka nożna. Widzę jednak, że ten opór staje się coraz mniejszy” – powiedział.
„Wierzę, że ostateczne dostosowanie nastąpi, gdy regulaminy każdego klubu, zwłaszcza stowarzyszeniowego, wraz z ich statutami zostaną opracowane i zmodyfikowane w oparciu o potrzeby w zakresie postępów w zarządzaniu, których domaga się rynek”, przewidywał Zanardo.