WIDEO „Bez charyzmy, ale doskonale trzyma rytm”: trójramienny robot poprowadził koncert w Niemczech
Koncert symfoniczny prowadzony przez trójramiennego robota MAiRA Pro S / FOTO: nagranie z YouTube
Drezdeńska Orkiestra Symfoniczna świętowała swoje 25-lecie nowatorskim występem, Robotersinfonie, koncertem składającym się z dwóch części, jednej w całości ludzkiej, podczas gdy druga była prowadzona przez trójramiennego robota, MAiRA Pro S, donosi , który mówi, bardziej żartobliwie niż poważnie, że „nie ma charyzmy ani pasji, ale doskonale utrzymuje tempo” i „nie jest skłonny do wybuchów temperamentu wobec muzyków”.
MAiRA Pro S, najnowocześniejszy robot-dyrygent, zadebiutował w ten weekend w Dreźnie, a jego dwa występy we wschodnich Niemczech będą okazją do zaprezentowania najnowszych osiągnięć technologicznych.
Dyrektor artystyczny drezdeńskiej orkiestry, Markus Rindt, powiedział, że jego intencją „nie jest zastąpienie ludzi”, ale wykonywanie złożonej muzyki, którą ludzcy dyrygenci uznaliby za niemożliwe zadanie.
Podczas gdy pierwsza część koncertu była prowadzona przez ludzkiego dyrygenta, po antrakcie MAiRA przejęła batutę, a raczej batuty.
Drugą część występu, w której MAiRA Pro S przejmuje rolę dyrygenta prowadzącego koncert, można obejrzeć od 1.41 nagrania.
Robot składa się z trzech ramion, z których każde ma własną batutę do tworzenia rytmu.
Każde „ramię” ma siedem stawów, co pozwala mu poruszać się i rozciągać we wszystkich kierunkach. Ale jeśli stanie się trochę zbyt silna, aktywowany jest mechanizm bezpieczeństwa, aby zapobiec wyrządzeniu krzywdy sobie i muzykom.
Koncert był transmitowany na żywo w niedzielę.