Węgierski parlament zatwierdził kolejne przedłużenie stanu awaryjnego na wojnę na Ukrainie
Krytycy wskazują, że rozszerzenie stanu awaryjnego na Węgrzech jest osłabione przez ustawodawcę i wzmacnia władzę rządu poprzez dekret.
We wtorek zastępcy parlamentu Węgier zatwierdzili rządowy projekt poprawki do ustawy o zapobieganiu i zarządzaniu katastrofami konfliktowymi i humanitarnymi na Węgrzech w sąsiednim kraju, w którym parlament upoważnił rząd do przedłużenia stanu awaryjnego do 14 listopada. Odnosząc się do serwera Telex.hu informuje biuletyn TASR w Budapeszcie.
Rząd został upoważniony z parlamentu przez wydanie dekreensów do 14 listopada, pisze serwer, że gabinet może zawiesić zastosowanie niektórych przepisów, może odejść od przepisów prawnych i może również podjąć inne nadzwyczajne środki.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami rząd może zadeklarować awarię przez trzydzieści dni, a dwa -trzeciej większości Zgromadzenia Narodowego może przedłużyć go o maksymalnie 180 dni.
Po wyborach w 2022 r. Viktor Orbán wprowadził 10. Poprawkę do nowej sytuacji kryzysowej Konstytucji, odnosząc się do wojny rosyjsko-ukraińskiej, która od tego czasu parlamentarna większość bloku rządowego Fidesz-Kdnp wydłuża się co sześć miesięcy.
Rząd uzasadnił propozycję faktem, że konflikt zbrojny i katastrofa humanitarna na terytorium Ukrainy, a także ich konsekwencje na Węgrzech, zwłaszcza pod względem azylu, gospodarki i energii, nie zmieniły się nawet w ostatnim okresie.
POŁE postanowiły przedłużyć awarię dodatkowych 180 dni ostatniego w zeszłym roku 4 listopada. Rząd Viktor Orbán zainicjował następnie przedłużenie stanu awaryjnego ze skutkiem do 18 maja 2025 r.. Poprzedni stan wyjątkowy był ważny do 19 listopada 2024 r.
Rząd po raz pierwszy w marcu 2016 r. Ogłosił sytuację kryzysową, kiedy to była przyczyną masowej migracji, a także przedłużył ją wielokrotnie.
Krytycy zwracają uwagę, że rząd może odejść od prawa przez swoje rozkazy w nagłych wypadkach i mieć możliwość ograniczenia lub zawieszenia praw podstawowych. Węgierskie Towarzystwo Organizacji Praw Człowieka dla Wolności Civil Freedom (TAZ) zauważyło, że celem gabinetu jest dostosowanie zasad gry do własnych potrzeb. Według Tasz zasada dekretu dodatkowo degraduje znaczenie ustawodawcy.