W sprawie morderstw mafijnych Černak odmówił składania zeznań w sądzie: Ma taki powód
W Wyspecjalizowanym Sądzie Karnym (ŠTS) w Pezinoku toczy się proces oskarżonego Róberta Lališa, uważanego za szefa bratysławskiej grupy sikorovców, w sprawie kilku morderstw mafijnych. Jak podaje portal, we wtorek sprowadzili także Mikuláša Černáka.
Były szef półświatka odmówił składania zeznań w sądzie, twierdząc, że może narazić go na ryzyko oskarżenia. Od czynu minęło 27 lat i dlatego według niego tak naprawdę go nie pamięta i stara się go zataić. Prokurator zaproponował zatem wyłączenie zeznań Černáka z postępowania przygotowawczego.
Za przywódcę bratysławskiej grupy sykorovów uważany jest Róbert Lališ alias Kýbel. Pierwotnie w 2018 roku Róbert L. został skazany na dożywocie wraz z innym członkiem grupy, Ivanem Cupperem, nazywanym Vincko. Skazano także inne osoby. Pod koniec marca 2024 roku Sąd Najwyższy uchylił wyrok dożywocia Róberta Lališa. Swoją decyzję uzasadnił stwierdzeniem naruszenia prawa na szkodę oskarżonego. Oskarżony przebywa w areszcie. Zaprzecza winie.
Akt oskarżenia dotyczy zabójstw Eduarda i Róberta Diničovów, Romana Deáka, Alojza Házy, Dalera Hlavački, Miloša Piliara z lat 1998 i 1999, a także przestępstwa zakładania, organizowania i wspierania grupy przestępczej.