W odpowiedzi na AGU Meta gwarantuje, że zobowiązuje się do „poszanowania praw człowieka”
Meta, firma należąca do Marka Zuckerberga i kontrolująca Facebooka, Instagram, WhatsApp i Threads, zapewniła, że zobowiązuje się do „poszanowania praw człowieka”.
A wielka technika został poproszony przez AGU reprezentującą rząd federalny o uzasadnienie zmian ogłoszonych w zeszłym tygodniu przez Zuckerberga na platformie – takich jak decyzja o zawieszeniu obecnego niezależnego Programu sprawdzania faktów za pośrednictwem systemu notatek społeczności.
Zmiana ta w zasadzie będzie dotyczyć wyłącznie Stanów Zjednoczonych, w ramach swego rodzaju „testu”, zanim zostanie rozszerzona na inne kraje. Inne zapowiedziane działania, takie jak powrót przez algorytmy rekomendacji treści politycznych, będą miały zasięg globalny.
„Równowaga” pomiędzy wolnością a bezpieczeństwem
Z pisma przesłanego przez Meta do AGU wynika, że zmiany na platformie mają na celu zapewnienie „równowagi” pomiędzy wolnością wypowiedzi a bezpieczeństwem.
„W ramach procesu tworzenia i uruchamiania mamy nadzieję opublikować więcej informacji na temat działania Notatek społeczności, w tym nasze plany dotyczące raportów przejrzystości związanych z ich użyciem” – mówi Meta w dokumencie.
Firma stwierdza ponadto, że „jest zaangażowana w poszanowanie praw człowieka i wynikających z nich zasad równości, bezpieczeństwa, godności, prywatności i głosu”.
Kontynuacja po reklamie
„Staramy się dać ludziom głos; służyć wszystkim; promować możliwości gospodarcze; umożliwiać ludziom łączenie się i budowanie społeczności; zapewniaj ludziom bezpieczeństwo i chroń prywatność. Odzwierciedleniem tego jest nasza polityka” – mówi Meta.
Potwierdzając przemówienie wygłoszone przez Zuckerberga podczas ogłaszania zmian w zeszłym tygodniu, wielka technika stwierdza, że w ostatnich latach obowiązujący do tej pory model sprawdzania wiadomości w praktyce „ograniczył legalną debatę polityczną”.
Spółka zastrzega jednak, że będzie w dalszym ciągu usuwać treści obraźliwe i dezinformacyjne „w przypadku, gdy istnieje możliwość, że bezpośrednio przyczyniają się one do ryzyka bezpośredniego uszkodzenia ciała lub gdy dezinformacja może bezpośrednio zakłócać funkcjonowanie procesów politycznych, takich jak wybory i spisy”.
Kontynuacja po reklamie
Według Meta zakończenie niezależnych kontroli przyjęte w USA ma na celu „ulepszenie” podejścia do dezinformacji „poprzez wzmocnienie pozycji naszych użytkowników, którzy będą decydowali, kiedy posty mogą wprowadzać w błąd i wymagają więcej kontekstu, zmniejszając ryzyko stronniczości przy podejmowaniu decyzji dotyczących treści umiar.”
Według firmy Zuckerberga pomysł polega na „skoncentrowaniu wykorzystania tych systemów do zwalczania naruszeń o wysokiej wadze, takich jak terroryzm, wykorzystywanie seksualne dzieci, narkotyki, oszustwa i oszustwa”.
model Notatek Społeczności umożliwi użytkownikom Facebooka, Instagrama i Threads zwrócenie uwagi na potencjalnie wprowadzające w błąd posty, które wymagają szerszego kontekstu, zamiast zrzucać odpowiedzialność na niezależne organizacje i ekspertów weryfikujących fakty.
Kontynuacja po reklamie
„Eksperci, podobnie jak wszyscy inni, mają swoje uprzedzenia i punkty widzenia. Było to widoczne w niektórych wyborach dotyczących tego, co i jak sprawdzać fakty… Program mający na celu informowanie często stał się narzędziem cenzury” – relacjonuje Meta.
Mark Zuckerberg, założyciel i dyrektor generalny Meta, . Powiedział, że będzie współpracował z prezydentem-elektem USA Donaldem Trumpem, aby „powstrzymać rządy na całym świecie od atakowania amerykańskich firm i naciskania cenzury”.
Zuckerberg powiedział także, że w Ameryce Łacińskiej istnieją „tajne sądy, które mogą nakazać firmom ciche usuwanie treści”.