W Korei Południowej oficjalnie rozpoczęła się kampania na rzecz wczesnych wyborów prezydenckich
Kampania wyborcza w Korei Południowej rozpoczęła się, ulubionym jest lider opozycji i če-Mjong z 43 % poparciem.
W Korei Południowej w poniedziałek oficjalnie rozpoczął kampanię wyborczą na wcześniejsze wybory prezydenckie 3 czerwca. Zwycięski kandydat na najwyższej pozycji zastąpi byłego prezydenta Jun Sok-joli, który został zwolniony w kwietniu za decyzję z zeszłego roku o ogłoszeniu stanu wojennego. Według raportu AFP TASR informuje o tym.
Sześciu kandydatów zarejestrowanych w wyborach. Największym faworytem jest liberalny lider opozycji i če-Mjon, który osiąga do 43 % poparcia w sondaży opinii publicznej.
Konserwatywny kandydat
Jego głównym wyzwaniem prawdopodobnie będzie kandydat konserwatywnej partii rządzącej ludu (PPP). Po sporach partii wewnętrznej został byłym ministrem Partii Pracy Kim Mun-su.
PPP wybrał Kim jako kandydata 3 maja, ale tydzień później odwołał swoją nominację, a przywódcy partii próbowali zastąpić go premiera Hanem Tuk-Su, który był uważany za silniejszego kandydata. Członkowie partii odrzucili jednak tę propozycję.
Dział
Zarówno eksperci, jak i zwolennicy PPP ostrzegają, że jeśli partia nie zostanie zjednoczona przed wyborami, wybory mogą zakończyć się gładkim zwycięstwem kandydata opozycji IHO.
„Nadchodzące wybory mogą być pojedynkiem między I če-Mong i jego przeciwników”-powiedział Kang Won-Taek, profesor nauk politycznych na National University of Seul, dla AFP Kang Won-Taek. „Problem polega jednak na tym, że jego pretendenci, a mianowicie z obozu konserwatywnego, wydają się być znacznie podzieleni” – wyjaśnił. Według analityka wybory prezydenckie mogą ujawnić, że partia PPP nie jest już zrównoważona w obecnej formie.