W argentyńskim kurorcie zawalił się hotel, pozbawiając życia kilka osób
Wśród uwięzionych są pracownicy budowlani, którzy mieli pracować w hotelu bez pozwolenia na budowę.
Dziesięciopiętrowy hotel zawalił się we wtorek wczesnym rankiem w nadmorskim kurorcie Villa Gesell we wschodniej Argentynie. Według lokalnych władz w środku znajdowało się od siedmiu do dziewięciu osób. TASR donosi o tym zgodnie z raportem Reutersa.
Hotel w Dubrowniku zawalił się około godziny 01:00 czasu lokalnego (05:00 czasu środkowoeuropejskiego). Siły ratownicze, w tym policja i strażacy, są na miejscu, próbując usunąć gruz, aby uwolnić uwięzionych ludzi.
Wśród nich są robotnicy z placu budowy, którzy rzekomo pracowali nad projektem w hotelu bez pozwolenia na budowę. Projekt został wstrzymany przez władze miejskie w sierpniu.
Rada wioski Villa Gesell poprosiła mieszkańców i media o ostrożność w rozpowszechnianiu wszelkich informacji. „Są to kluczowe momenty, w których prowadzone są prace mające na celu zapobieżenie utracie życia”, ostrzegła w oświadczeniu.