Vytautas Rubavičius: Nacjonalizm został zastąpiony przez obywatelskość
– Czy Pana zdaniem w telewizji jest wystarczający wybór programów patriotycznych i obywatelskich?
– Zacznijmy od tego, że patriotyzm nie istnieje bez państwowości, bez narodowości, bez przynależności państwowej. Postrzeganie miłości do ojczyzny jest bardzo ważne.
Młodzi ludzie są szkoleni w szkole do zaspokajania potrzeb rynku, a więc nie do obrony ojczyzny. Wszędzie słyszymy, że wolny wybór jest najważniejszą rzeczą dla człowieka. A dla młodego człowieka ważna jest możliwość podróżowania.
Jak to się ma do obrony ojczyzny? Pojęcia ojczyzny i państwa są obecnie w naszym kraju rozmyte, ponieważ narodowość i narodowość są rozmyte.
Kto tworzy państwo? Naród. Jest on ostatecznym twórcą i nie może być patriotyzmu bez przymierza narodowości. Wtedy edukacja musi być zupełnie inna, ideologia patriotyzmu musi być zupełnie inna. Musi być powiązana z nacjonalizmem.
Po wyzwoleniu spod sowieckiej okupacji nacjonalizm został zastąpiony obywatelstwem. A „obywatelstwo” nie jest złym terminem. Ale jeśli wierzymy w tę koncepcję jako główną i najważniejszą rzecz, to pokazuje ona swoją truciznę.
Ta trucizna wynika z faktu, że poprzez obywatelstwo próbujemy znieść, wykorzenić to, co narodowe.
Mówimy o społeczeństwie obywatelskim, społeczeństwie równych obywateli, ale zapominamy, że obywatele nie powstają sami z siebie. Wyłaniają się w państwie narodowym, które jest tworzone przez naród.
Innymi słowy, to Naród rodzi obywateli, a nie obywatele rodzą cokolwiek. Obywatelstwo nie ma płci, a obywatele są wysoce genderowi. Obywatele mogą uzyskać obywatelstwo, wybrać kraj, który może być dla nas lepszy. Ale nie mogą wybrać narodowości.
– Wracając do telewizji, jakie są Twoje ulubione programy?
– Lubię programy związane z podkreślaniem kultury regionalnej; rzeczy językowe. Wspierają poczucie państwowości, poczucie świętości ziemi. Bardzo lubię programy o rolnikach. Rozwijają również poczucie obywatelstwa, którego potrzebujemy.
Naród buduje państwo, aby żyć i przetrwać swobodnie i zgodnie z własnymi zwyczajami.
– Może teraz, gdy na świecie dzieją się straszne rzeczy, gdy giną niewinni ludzie, powinniśmy bardziej patrzeć na nasz kraj, nasz naród? A także w transmisjach?
– Paradoks. Wielkie wyzwania, wojny, plagi i inne straszne rzeczy pokazują, jak ważne jest państwo i jak ważny jest naród. Za czym opowiadają się Ukraińcy? Bronią siebie jako narodu, bronią swojego państwa, bo tylko w tym państwie mogą istnieć jako naród.
A co robi zamaskowana horda? Zabija, oświadczyła, że zniszczy ich jako naród. A wszyscy ludzie, zwłaszcza dzieci, są wychowywani w głębi Rosji jako energia reprodukcyjna.
Państwa narodowe pomagają Ukrainie, ponieważ zdają sobie sprawę, że narodowość jest bardzo ważna w obecnym środowisku wyzwań. Narodowość, przynależność narodowa, jest bardzo ważna w stawianiu oporu agresorowi. Ponieważ opór nie jest stawiany jako państwo, ale jako horda.
– A co z globalizmem?
– Z globalizmem wiązało się pranie mózgu. Co to znaczy wierzyć w pojęcie globalnej Litwy? Oznacza to, że gdziekolwiek mieszkają Litwini, tam jest Litwa.
Schizofrenia polega na tym, że zderza się kilka postaw ideologicznych, z których jedna zaprzecza państwowości, a druga mówi, że ojczyzny trzeba bronić. Jest to bardzo trudne do rozplątania.