Volodymyr Zelensky odwiedzi Stany Zjednoczone w przyszłym tygodniu, planuje kilka spotkań
Spotkanie w Białym Domu odbędzie się po wystąpieniu ukraińskiego prezydenta na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski uda się do USA w najbliższy czwartek. Odwiedzi Biały Dom, gdzie spotka się z prezydentem USA Joe Bidenem i wiceprezydent Kamalą Harris. Zostało to ogłoszone przez Biały Dom w czwartek. Podczas wizyty Zelensky spotka się również z byłym prezydentem i kandydatem Partii Republikańskiej na prezydenta Donaldem Trumpem. TASR donosi zgodnie z oświadczeniami Reutersa, AFP, AP i Białego Domu.
Spotkanie w Białym Domu odbędzie się po przemówieniu ukraińskiego prezydenta przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ, które zaplanowano na wtorek. Będzie to czwarta wizyta Zełenskiego w Białym Domu od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku.
„Przywódcy omówią rozwój sytuacji w wojnie między Rosją a Ukrainą”, mówi Biały Dom. Poruszą również kwestię planowania strategicznego i wsparcia USA dla Ukrainy. „Prezydent i wiceprezydent podkreślą swoje niezachwiane zaangażowanie we wspieranie Ukrainy, dopóki nie zwycięży ona w tej wojnie” – podkreśla biuro prezydenta USA.
Spotkanie z Bidenem odbywa się w czasie, gdy Kijów coraz częściej apeluje do USA i innych państw zachodnich o zniesienie ograniczeń, które uniemożliwiają Ukrainie korzystanie z zachodnich systemów uzbrojenia przeciwko celom wojskowym na terytorium Rosji.
Negocjacje w sprawie zakończenia wojny
Jednocześnie Zełenski powiedział w środę, że przygotował „zwycięski plan” zakończenia wojny z Rosją. Zamierza omówić ten plan z prezydentem USA. Nie sprecyzował jednak jeszcze szczegółów tego planu.
Ukraiński przywódca spotka się z Donaldem Trumpem osobiście po raz pierwszy od rozpoczęcia inwazji. Zełenski ostatni raz rozmawiał z byłym prezydentem telefonicznie w lipcu tego roku.
Trump wielokrotnie powtarzał, że jeśli wygra następne wybory, będzie dążył do szybkiego zakończenia wojny w Ukrainie. Jego kandydat na wiceprezydenta JD Vance powiedział w niedawnym wywiadzie, że plan Trumpa dotyczący zakończenia wojny obejmowałby utworzenie strefy zdemilitaryzowanej. W takim przypadku Ukraina nie odzyskałaby terytorium okupowanego przez Rosję, a także musiałaby nigdy nie zgodzić się na przystąpienie do NATO.