VIDEO Nora Kabrheľová pijana jak zawsze, nie spała całą noc: Co to za ludzie!
Była bizneswoman Nora Kabrheľová (65) nigdy nie ukrywała swojej silnej miłości do zwierząt, nic więc dziwnego, że trafiła na smutny przypadek ze wsi Dubovany (powiat Piešt’any). Według policji, śledczy policji środowiskowej postawił w zeszłym tygodniu zarzuty dwóm osobom za przestępstwo okrucieństwa wobec zwierząt, popełnione w formie współudziału.
Oskarżeni mieli przywiązać 4-letniego psa za samochodem i ciągnąć go. Dog niemiecki doznał licznych obrażeń na całym ciele. Osobom tym zarzucono działanie wbrew przepisom ustawy o opiece weterynaryjnej. Poprzez swoje działania powinny były spowodować cierpienie i nieuzasadniony ból u psa. W przypadku udowodnienia winy, osobom tym grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 3 lat.
Brutalny przypadek miał miejsce Kabrhel tak zdeterminowana, że musiała podzielić się swoimi uczuciami z fanami na Instagramie. „Normalnie nie śpię z tego powodu i wariuję… Wyobraź sobie, nie wiem, czy widziałeś w wiadomościach telewizyjnych, że ciągnęli psa za samochodem. To dość okropne, a kara, jaka ich czeka… Jaka kara? Czy to normalne? Co to za ludzie? Powinni zostać zamknięci i nigdy nie wypuszczeni. Straszne rzeczy,” powiedziała w filmie.