Urugwaj: Wiele osób pożegnało się z byłym prezydentem Motyka
Tysiące Urugwajczyków wyszło na ulice Montevideo, aby uhonorować pamięć byłego prezydenta kraju, flagową osobowość lewicy w Ameryce Łacińskiej, która zmarła w wieku 89 lat po walce z rakiem.
Wczoraj porzucił swój ostatni oddech we wczoraj na swojej farmie na obrzeżach stolicy.
Pokryta flagą Urugwaju, trumna z zwłokami Muchiki została umieszczona w Kilivandzie, która ciągnęła konie. Procesja rozpoczęła się rano z pałacu prezydenckiego prowadzonego przez żonę zmarłej, byłej wiceprezydenta Lucia Topolanski i obecnego szefa stanu Samado Ossi.
Tysiące ludzi ustawiono w szeregu 18 lipca, oklaskiwając, gdy minęli Kilivantas z jazdy konnej.
„Dziękuję, Pepe” – krzyknęli niektórzy, inni wybuchli łzami. Nazwa Jose Muchika jest spleciona z walką, którą był pionierem, aby pomóc najbardziej wrażliwemu, 46 -letnim -powiedziała dr Solana Losano we łzach we francuskiej agencji prasowej (AFP).
Pod dźwiękiem „A Don José”, tradycyjnej piosenki związanej z lewicą w Urugwaju, procesja pogrzebowa przybyła do parlamentu, gdzie będzie czujna. Rząd ogłosił trzydniową żałobę narodową.
„Uczynił ten mały kraj na całym świecie” -powiedział Mauro de Los Reges, 50 -letni nauczyciel.
jak go nazywali, ponieważ udzielił prawie całej pensji, którą otrzymał jako szef państwa w programie zamieszkania społecznego, Jose Muchika stworzył Urugwaj Pioneer w przyjmowaniu postępowych środków pod względem aborcji, małżeństwa między homoseksualistami i gejami.
Były partyzanta była torturowana i spędzona 13 lat w więzieniu podczas dyktatury wojskowej (1973–1985). Został wybrany posłem, senatorem, został mianowany ministrem, a następnie przyjął prezydencję 3,4 miliona mieszkańców.