Umowa Andreja Babiša z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych może być zapłatą za jego poparcie dla Roberta Fico, mówi Petr Fiala
Porozumienie pojednawcze między byłym premierem Czech Andrejem Babišem a słowackim Ministerstwem Spraw Wewnętrznych (MV SR) w sprawie jego rejestracji w aktach byłej Służby Bezpieczeństwa Państwowego (StB) może być quid pro quo za otwarte poparcie Babiša dla obecnego premiera Słowacji Roberta Fico, uważa premier Czech Petr Fiala. Powiedział to w czwartek podczas interpelacji w Izbie Poselskiej, donosi korespondent TASR w Pradze.
Deputowany ANO Radek Vondracek wezwał Fialę do udowodnienia, jaka była treść rzekomej umowy, którą czeski premier wykorzystał w sieci społecznościowej X, aby odnieść się do umowy między Babišem a słowackim Ministerstwem Spraw Wewnętrznych, i kto ją zawarł. „Jeśli nie masz konkretnych namacalnych dowodów, przeproś” – powiedział Vondracek.
Czy to nie dziwne?
Premier powiedział, że jego oświadczenie nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę, że podobna kontroferta była omawiana rok temu. Zacytował artykuł serwera Hlídací pes z października 2023 r., w którym, powołując się na byłego bliskiego współpracownika Babiša, napisano, że poparcie Babiša dla Fico może mieć konkretną kontrofertę, którą może być np. rozwiązanie „problemu” z wpisem na listę agentów StB. „Można by machnąć na to ręką, nie weryfikowałem tego,[…]ale rok później to się dzieje naprawdę. Czy to nie dziwne? Wydaje mi się to dziwne” – podkreślił Fiala.
Zdaniem Vondráčka, czeski premier obraża suwerenną Słowację i jeszcze bardziej dzieli społeczeństwo. „Proszę o zaprzestanie celowego niszczenia dobrych stosunków między naszym krajem a Słowacją” – dodał.
Fiala odpowiedział, że stosunki Czech ze Słowacją są doskonałe, co według niego jest również zasługą jego rządu. „Mam poprawne stosunki z Robertem Fico. Chociaż nie mogę powiedzieć, że rozumiemy się we wszystkich sprawach dotyczących świata i sytuacji międzynarodowej, tak jak to było z jego poprzednikami” – powiedział.
Zamiatanie pod własne drzwi
Jego wypowiedź, jego zdaniem, nie szkodzi stosunkom między krajami. „Spójrzmy na wypowiedzi obecnego słowackiego rządu na temat czeskich polityków i czeskich wyborów. Nigdy tego nie zrobiłem, nie znajdziecie ani jednej mojej wypowiedzi na temat tego, na kogo Słowacy powinni głosować. U moich słowackich kolegów tak, u waszego prezydenta również. Więc najpierw radziłbym odrzucić to na własnym progu” – powiedział Fiala Vondráčkowi.
Słowackie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło w tym tygodniu, że zawarło ugodę z oskarżycielem Babiša. Przyznało, że były czeski premier był niesłusznie zarejestrowany jako agent StB pod kryptonimem „Bures” i że nie współpracował świadomie ze StB. W tamtym czasie Fiala określił to jako „absolutnie niewiarygodne porozumienie polityczne”.