Ukraina zaatakowała platformę wiertniczą na Morzu Czarnym kontrolowaną przez rosyjskie wojska
Ukraińska marynarka wojenna we współpracy z wywiadem wojskowym zaatakowała platformę wiertniczą wykorzystywaną do wydobycia gazu ziemnego na Morzu Czarnym. Poinformował o tym w sobotę rzecznik ukraińskiej marynarki wojennej Dmytro Pletenczuk. TASR donosi na podstawie raportu Reutersa i Guardiana.
Platforma znajduje się pod kontrolą Rosji, która umieściła na niej . „Okupanci wykorzystali to miejsce do fałszowania sygnałów GPS, czyniąc nawigację niebezpieczną dla ludności cywilnej. Nie można na to pozwolić”, powiedział Pletenchuk na Facebooku.
Eksplozja na platformie spowodowała wybuch pożaru
Zamieścił również w mediach społecznościowych film pokazujący eksplozję na platformie. Eksplozja spowodowała następnie wybuch pożaru. Według ukraińskiego rzecznika, siły rosyjskie wysłały sprzęt i personel wojskowy na miejsce dzień wcześniej. „Nie było tam żadnych cywilów. Platforma nie wykonywała swoich zwykłych funkcji”.
Reuters twierdzi, że nie był w stanie natychmiast zweryfikować informacji o ataku. Rosja nie skomentowała jeszcze tego incydentu.
Po aneksji Półwyspu Krymskiego Ukraina utraciła kontrolę nad szeregiem platform naftowych i gazowych w północno-zachodniej części Morza Czarnego. Rosyjska armia zaczęła wykorzystywać je do celów wojskowych po inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku i rozmieściła tam swoje siły zbrojne. Ukraina odzyskała kontrolę nad kilkoma z nich podczas zeszłorocznej operacji wojskowej.
Zachodnie Morze Czarne jest jednym z obszarów, na których Ukrainie udało się wyprzeć rosyjską marynarkę wojenną. Wykorzystując morskie drony i pociski rakietowe, Kijów zdołał otworzyć kluczowy morski korytarz tranzytowy, którym w ciągu ostatniego roku przetransportowano około 60 milionów ton ładunków, przypomina Reuters.