Ukraina odmawia obniżenia wieku mobilizacyjnego pomimo nalegań USA
Ukraińskie miasta są przeszukiwane przez rekruterów w celu pozyskania mężczyzn zdolnych do walki.
Ukraina nie obniży limitu wieku dla żołnierzy wcielanych do wojska w wojnie z Rosją, pomimo apeli swojego kluczowego sojusznika, Stanów Zjednoczonych. Wysoki rangą kijowski urzędnik powiedział AFP w czwartek, donosi TASR.
Waszyngton wzywa Kijów do rozważenia poboru mężczyzn w wieku od 18 lat zamiast obecnych 25 lat, aby rozwiązać problem niedoboru sił na froncie. „Nasze stanowisko jest jasne, nie obniżymy limitu wieku mobilizacji” – powiedział AFP bezimienny ukraiński urzędnik.
W międzyczasie rekruterzy wojskowi przemierzają ulice dużych miast, przeszukując na przykład bary i restauracje, aby sprawdzić, czy zdolni do służby mężczyźni w wymaganym wieku zarejestrowali się w biurach wojskowych. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski obniżył w tym roku wiek poborowy z 27 do 25 lat. Wciąż jednak opiera się wezwaniom do obniżenia tego progu.
Doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan powiedział w październiku, że Ukraina „naszym zdaniem musi zrobić więcej, aby wzmocnić swoje linie (frontu) pod względem liczby żołnierzy”. Niewymieniony z nazwiska wysoki rangą urzędnik w administracji ustępującego prezydenta USA Joe Bidena również ostrzegł w listopadzie, że Ukraina zmaga się z „egzystencjalnym” kryzysem rekrutacyjnym. „Uważamy, że byłoby właściwe, aby rozważyli obniżenie wieku poborowego do 18 lat”, powiedział amerykański urzędnik, odnosząc się do obecnego minimalnego wieku w USA, donosi AFP.
Zamiast tego Kijów naciska na Zachód, aby ten dostarczył krajowi więcej broni, a także lepszą broń do obrony przed rosyjską inwazją. „Armia musi być zaawansowana technologicznie i mieć wystarczającą ilość broni. Nie zrekompensujemy braku broni lub krótkiego zasięgu młodymi mężczyznami” – powiedział ukraiński urzędnik. „To nie jest pierwsza wojna światowa, ale nowoczesna wojna technologiczna” – dodał, według AFP, jednocześnie oskarżając Waszyngton o próbę przerzucenia odpowiedzialności na Ukrainę za opóźnione dostawy broni.