Ukraina musi rozpocząć ewentualne negocjacje z Rosją z pozycji siły, mówi Mark Rutte
Sekretarz generalny Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego powtórzył, że Sojusz nadal w pełni popiera Ukrainę, która pewnego dnia stanie się członkiem NATO.
Ukraina, kierowana przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, powinna być w stanie rozpocząć negocjacje z Rosją z pozycji siły. Stwierdził to w czwartek sekretarz generalny Paktu Północnoatlantyckiego (NATO) Mark Rutte. TASR informuje o tym zgodnie z raportem Reutersa.
Holenderski były premier, który objął stanowisko szefa NATO na początku października, powiedział, że sojusz jest gotowy wspierać Ukrainę w dłuższej perspektywie, jeśli zajdzie taka potrzeba. „Oczywiście chcemy być w sytuacji, w której Ukraina, z pozycji siły, jest w stanie rozpocząć negocjacje z Rosją, ale dopóki ten moment nie nadejdzie, może liczyć na dalsze wsparcie” – powiedział Rutte, który dodał, że sojusz musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby zapewnić, że prezydent Rosji Władimir Putin nie dostanie tego, czego chce.
Szef NATO powtórzył również, że Ukraina stanie się członkiem NATO w przyszłości. „Nasze wspólne wysiłki są pomostem do członkostwa. Ukraina stanie się członkiem NATO w przyszłości” – oświadczył Rutte. Członkostwo Ukrainy w Sojuszu jest kluczowym punktem tzw. planu zwycięstwa, który ukraiński prezydent przedstawił w środę.
Sekretarz generalny zwrócił również uwagę na Białoruś, która, jak powiedział, nadal wspiera podżeganie Rosji do wojny. Wezwał Mińsk do zakończenia tego wsparcia.
W czwartek Rutte po raz pierwszy od objęcia urzędu przewodniczył spotkaniu ministrów obrony Sojuszu. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i minister obrony Rustem Umerow wezmą w nim udział i poinformują ministrów o ukraińskich planach obronnych na nadchodzącą zimę. Obecny będzie również szef europejskiej dyplomacji Josep Borrell.
