Tysiące ludzi przybywa do Sydney, aby zakwitł rzadki trupi kwiat
Rzadka roślina znana jako kwiat zwłok zakwitła w piątek w Sydney po raz pierwszy od ponad dziesięciu lat, wydzielając zapach podobny do gnijącego mięsa i przyciągając tysiące ludzi, którzy ustawiali się w kolejce, aby go powąchać.
W zeszłym tygodniu ciekawscy ludzie odwiedzili gatunek o przydomku Putrícia – będący połączeniem słów „Pútrida” i „Patrícia” – w Królewskim Ogrodzie Botanicznym, który w czwartek był otwarty prawie do północy, aby powitać tłumy.
Naukowa nazwa kwiatu zwłok to tytan amorficzny. W Indonezji, gdzie występuje na wolności, nazywa się to bunga bangkai. Olbrzymi kwiat ma karmazynowe płatki i może mierzyć ponad metr, a szypułka może mieć nawet 3 metry.
Roślina zwykle nie kwitnie częściej niż raz na kilka lat i utrzymuje się tylko przez około dzień. Ten w Sydney ostatni raz pokazał swoje oblicze w 2010 roku.
Kiedy w czwartkowe popołudnie płatki Putrícii zaczęły się otwierać, do wizyty u niej ustawiały się nawet trzygodzinne kolejki.
„Fakt, że jest tak duży, że trwa tak długo, a zapach naprawdę przyciąga ludzi” – powiedział Brett Summerell, główny naukowiec w Ogrodzie Botanicznym w Sydney.
Kontynuacja po reklamie
„To jak zapach martwego skunksa”.
Mieszkanka Sydney, Rebecca McGee-Collett, czekała 90 minut, aby zobaczyć kwiat, który według niej pachniał „gorącymi śmieciami”.
Transmisja na żywo z fabryki zgromadziła około miliona wyświetleń.