Turecki atak w Syrii pochłonął 15 kurdyjskich bojowników
Turcja uważa YPG za grupę terrorystyczną powiązaną ze zdelegalizowaną PKK.
Turecka armia „zneutralizowała 15 terrorystów” w ataku na pozycje kurdyjskich bojówek znanych jako Ludowe Jednostki Samoobrony (YPG) w północnej Syrii, poinformowało w niedzielę tureckie ministerstwo obrony za pośrednictwem sieci społecznościowej X. Zostało to zgłoszone przez TASR na podstawie raportu agencji prasowej DPA.
PKK twierdzi, że jest odpowiedzialna za atak w Ankarze, w którym zginęło pięć osób
Turcja uważa kurdyjską milicję YPG za grupę terrorystyczną powiązaną ze zdelegalizowaną Partią Pracujących Kurdystanu (PKK), która prowadzi rebelię przeciwko Turcji od 1984 roku. W piątek PKK przyznała się do ataku na siedzibę Turkish Aerospace Industries (TAI) w Ankarze, w którym w środę zginęło pięć osób, a 22 zostały ranne. Po ataku w tureckiej stolicy ministerstwo obrony ogłosiło ataki na obiekty powiązane z PKK w Iraku i Syrii.
Brytyjskie Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR) podało w niedzielę, że od środy w tureckich atakach w północnej Syrii zginęło co najmniej 17 cywilów, a 60 zostało rannych. Informacje te nie mogły zostać niezależnie zweryfikowane, donosi DPA.
Turcja przeprowadziła kilka operacji wojskowych w Syrii od 2016 roku, aby odepchnąć kurdyjskie bojówki od swoich granic. W północnej Syrii okupuje obszary przygraniczne i współpracuje z grupami rebeliantów. W wyniku konfliktu zginęły dziesiątki tysięcy ludzi.