Trzy osoby giną w zderzeniu samolotów w Australii
Samoloty uderzyły w siebie w powietrzu, a ich wrak rozbił się na zalesionym terenie.
Trzy osoby zginęły w sobotę, gdy dwa lekkie samoloty zderzyły się w pobliżu australijskiego miasta Sydney, podała lokalna policja. Samoloty rozbiły się na zalesionym terenie. TASR donosi na podstawie raportów AFP i AP.
Do zderzenia Cessny 182 z ultralekkim samolotem doszło krótko przed południem w pobliżu miejscowości Oakdale, położonej na południowy zachód od Sydney. Jeden z samolotów zapalił się po zderzeniu.
Według policji, w Cessnie jechały dwie osoby, podczas gdy w drugiej maszynie znajdował się tylko pilot. Ze względu na trudny teren, policja, strażacy i ratownicy medyczni musieli dotrzeć na miejsce katastrofy pieszo. Po zderzeniu wraki samolotów znajdowały się w odległości około jednego kilometra od siebie.
Przyczyna katastrofy nie była od razu znana i zostanie zbadana przez Australijskie Biuro Bezpieczeństwa Transportu. Policja odgrodziła teren i zapowiedziała, że poinformuje o okolicznościach kolizji później w sobotę.