Trybunał Konstytucyjny orzeka w sprawie skargi Audytora Generalnego
Cypryjski Trybunał Konstytucyjny orzekł w środę w sprawie audytora generalnego kraju, aby usunąć go ze stanowiska za niewłaściwe postępowanie i ingerencję w pracę sądownictwa. TASR donosi, zgodnie z AP.
„Służyłem krajowi przez dziesięć lat jako audytor generalny i odchodzę z czystym sumieniem. Praca wykonana w ciągu tych 10 lat w biurze audytu, którego misją była walka z korupcją, mówi sama za siebie i jest uznawana zarówno na Cyprze, jak i na arenie międzynarodowej” – powiedział Odysseas Michaelides po decyzji sądu.
W 209-stronicowym orzeczeniu ośmioosobowy panel Trybunału Konstytucyjnego stwierdził, że Michaelides „naruszył granice” i wykazał się „nieprzyzwoitym zachowaniem” na stanowisku. Orzeczenie jest najnowszym rozdziałem w długotrwałym sporze między Michaelidesem a prokuratorem generalnym George’em Savvidesem i jego zastępcą Savvasem Angelidesem.
Sąd orzekł, że Michaelides naruszył granice urzędu prokuratora generalnego.
Sędziowie stwierdzili, że Michaelides przekroczył swoje uprawnienia i wielokrotnie okazywał „pogardę” dla prokuratora generalnego. „Niewłaściwie” ingerował w toczące się sprawy sądowe, podważając postępowanie sądowe, bezpodstawnie oskarżając biuro prokuratora generalnego o tuszowanie sprawy i podważając praworządność. Opisał siebie jako „jedynego, nieprzekupnego obrońcę praw obywateli” – stwierdzili sędziowie.
Sędziowie skrytykowali również posty Michaelidesa w mediach społecznościowych, ponieważ według nich były one pełne dezinformacji i insynuacji przeciwko prokuratorowi generalnemu i jego zastępcy. Orzeczenie jest wiążące dla prezydenta Cypru Nicosa Christodoulidesa, powiedział państwowej telewizji rzecznik rządu Constantinos Letymbiotis.
Opuszczając budynek sądu, Michaelides powiedział, że decyzja sądu dała systemowi zwycięstwo nad żądaniami obywateli dotyczącymi ograniczenia korupcji. Porównał swoją sprawę do losu Rikkosa Erotokritou, byłego asystenta prokuratora generalnego, który został zawieszony przez sąd w 2015 roku. Został on później skazany na trzy i pół roku więzienia.