Trump planuje ograniczyć pół budżetu NASA koncentrowanego na misjach klimatycznych
Rząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, zaproponował o połowę budżetu NASA. Z planów przedstawionych w zeszłym tygodniu Agencja Kosmiczna będzie musiała zakończyć misje przed terminem i zrezygnować z opracowywanych innych.
Szczególnie dotknięte są misjami obserwacyjnymi Ziemi, takie jak satelity Landsata, szeroko stosowane w Brazylii do monitorowania wylesiania. Te satelity są opracowywane we współpracy z amerykańską służbą geologiczną, a ciągłość ich serii nie będzie miała wystarczających zasobów.
Bez oczekiwanych zasobów są satelity monitorujące czas i klimat planety, w tym osoby prowadzone z Agencją Ocean i Atmosfery (NOAA). Wszystkie te misje mogą nie mieć zasobów, aby zapewnić ich ciągłość.
Cięcie nadal musi zostać zatwierdzone przez Kongres. Ale nawet jeśli nie zostanie w całości zaakceptowany, będzie to kosztować USA utratę amerykańskiego bohaterki w kosmosie, naukowcy powiedzieli amerykańskiemu magazynowi Science. Budżet w wysokości 3,9 miliarda USD zaproponowany przez administrację Trumpa nie wystarczy, aby zakończyć misje w pierwotnie oczekiwanym okresie.
Mira w zmianach klimatu
Plan rządu Trumpa, według Naukama mieć „szczuplejszą” agencję w celu przyniesienia „pierwszego człowieka, Amerykanina, Marsa”. W tym celu zatwierdziło cięcie, 40 misji sklasyfikowanych jako „niski priorytet” zakończy się.
Satelity monitorujące klimat i użytkowanie gruntów znajdują się na liście niskich priorytetów. Anne Nolin z Nevada University, specjalistka od teledetekcji, powiedziała Science, że nastąpi znaczna utrata zdolności USA do badania zmian klimatu i dokonania prognozy meteorologicznej. Należy jednak wpływać na inne obszary, takie jak poszukiwanie strategicznych minerałów.
Kontynuuje się po reklamie
Dyrektor NASA Alan Stern sklasyfikował propozycję jako tragiczny błąd, który będzie kosztował miliardy dolarów szkód dla USA.
Na liście cięć znajdują się satelity Aqua, Aura i Ziemia, które dwie dekady temu przyczyniają się do badania zmian klimatu. Aqua i Ziemia, pod koniec życia, nie zostaną zastąpione, a aura, która może działać do końca dekady, zakończy się z wyprzedzeniem.
Dwie inne aktywne misje, które badają stężenie CO2 w atmosferze, zostaną wyeliminowane, jeśli Kongres zatwierdzi cięcia. Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej są zainstalowane dwa instrumenty: obserwatoria węgla na orbicie (OCOS) II i III. Oba są niezbędne do zrozumienia wpływu emisji ludzkiej CO2.
Kontynuuje się po reklamie
Kolejnym instrumentem zainstalowanym na stacji, która zostanie dezaktywowana, jest Sage III, który mierzy ozon, pary wodne i inne gazy atmosferyczne. Na liście znajdują się także instrumenty poświęcone Ziemi na pokładzie satelitarnego satelitarnego klimatu w kosmosie, który monitoruje klimat kosmiczny.
Cięcia obejmują misje na Jowisza, takie jak Juno, oraz sonda New Horizons, która znajduje się na końcu systemu lądowego. Dwie misje zaplanowane dla Wenus o nazwie DaVinci i Veritas również były dynamiczne. Żaden Mars nie uciekł. Jeśli to zależy od Trumpa, roboty statki Mars Odyssey i Maven zostaną wyłączone.
Propozycja drastycznej redukcji budżetu NASA eliminuje większość planowanych misji w nadchodzących latach. Wśród nich jest system obserwacji floty satelitów atmosfery (AS), którego misją byłoby zbadanie, w jaki sposób zanieczyszczenie wpływa na powstawanie chmur i burz.
Kontynuuje się po reklamie
Kolejnym, które Trump chce zobaczyć pochowany, jest misja biologii powierzchniowej i geologii (SBG). Jest to satelita wyposażony w spektrometr zdolny do podzielenia światła odbijanego na ponad 400 kanałów długości fali. Dzięki temu można zmierzyć CO2 i metan, a tym samym mapować lasy, obszary rolnicze i złogi mineralne.
Nauka wskazała, że cięcia są bezpośrednim wyzwaniem dla kandydata Trumpa jako administratora NASA, Jareda Isaacmana, którego głosowanie potwierdzenia może nastąpić w przyszłym tygodniu w Senacie.
Isaacman powiedział parlamentarzystom, że 50% obniżenie budżetu naukowego NASA „nie jest idealne” i obiecał „obronić solidne inwestycje w nauki kosmiczne”.
Kontynuuje się po reklamie
Alan Stern powiedział, że społeczność naukowa jest zmobilizowana do przekonania Kongresu do zawetowania cięć. „Jestem gotowy na tę bitwę. I wiem, że jestem w dobrym towarzystwie” – powiedział w wywiadzie dla Science.