Trump ogłasza, że delegacja USA będzie widziana w Monachium w ten piątek z rosyjskimi i Ukrainami, aby poradzić sobie z wojną | Międzynarodowy
Rzeczy szybko się poruszają, aby ustanowić negocjacje w sprawie wojny na Ukrainie. Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że w piątek delegacja jego kraju spotka się z rosyjskimi przedstawicielami i Ukrainą nad bankami Konferencji Bezpieczeństwa Monachium (Niemcy) w celu poradzenia sobie z konfliktem. Jego oświadczenie z Owalnego Biura w czwartek pojawiło się dzień po tym, jak ogłosił, że rozmawiał z liderami obu krajów, Vladimirem Putinem i Volodimirem Zelenskim, aby „natychmiast rozpocząć” rozmowy o wysokim ogniu.
„Jutro będą mieli spotkanie w Monachium. Rosja będzie tam z naszym ludem. Nawiasem mówiąc, Ukraina jest również zapraszana. Nie jestem pewien, kto dokładnie będzie w każdym kraju, ale będą mieszkańcy Rosji, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych na wysokim poziomie ” -powiedział prezydent USA prasy. Waszyngton wysłał zespół kierowany przez wiceprezydenta, JD Vance, i którego sekretarze stanu i obrony Marco Rubio i Pete Hegseth, a także amerykański wysłannik na Ukrainę i Rosję, amerykański wysłannik, amerykański wysłannik, jako Wysłannik Ameryka Cóż, jak emerytowany generał Keith Kellogg. Trump ogłosił już w środę, że na tym forum odbędzie się spotkanie między wysokimi stanowiskami Kijowa a przedstawicielami jego administracji.
Rubio przeprowadził rozmowę telefoniczną w czwartek ze swoją odpowiednikiem Ukrainą, Andrii Sybiha. Zgodnie z oświadczeniem wydanym przez ich departament, oboje podeszli do „potrzeby odważnej dyplomacji, aby zakończyć wojnę w negocjowany sposób i doprowadzić do zrównoważonego pokoju”.
Ponadto szef amerykańskiej dyplomacji wyraźnie wyraził „zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w niezależność i stabilność Ukrainy i regionu”. To oświadczenie miało na celu uspokojenie troski partnerów europejskich, obawiając się, że negocjacje o zakończeniu konfliktu odrzucają ich na bok i że może to skutkować dobrym porozumieniem dla Rosji i szkodliwe dla Kijowa.
Strach został zaostrzony po środę w Brukseli Hegseth, uznał za „nierealne” w myśleniu, że Ukraina może odzyskać granice przed 2014 r., Kiedy Moskwa zajmowała Półwysep Krymski. Wykluczył również, że wejście Ukrainy do NATO może być częścią negocjacji, chociaż w czwartek wyjaśnił te słowa, aby wskazać, że wszystko jest na stole.