Trump ogłasza Mela Gibsona, Jona Voighta i Stallone „specjalnymi ambasadorami” Hollywood
Ma nadzieję, że Hollywood stanie się „silniejsze niż kiedykolwiek” – powiedział, ogłaszając, że mianuje Sylvestra Stallone, Mela Gibsona i Jona Voighta na „specjalnych ambasadorów”, których celem będzie przywrócenie biznesu utraconego w „obcych krajach”.
„Mam zaszczyt ogłosić Jona Voighta, Mela Gibsona i Sylvestra Stallone specjalnymi ambasadorami we wspaniałym, ale bardzo niespokojnym miejscu, Hollywood w Kalifornii” – napisał Donald Trump w czwartek (16 stycznia) w Truth Social.
„Będą moimi specjalnymi emisariuszami, dzięki którym Hollywood – które w ciągu ostatnich czterech lat straciło wiele interesów za granicą – będzie większe, lepsze i silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Te trzy bardzo utalentowane osoby będą moimi oczami i uszami i zrobię wszystko, co mi zaproponują. To będzie znowu, podobnie jak same Stany Zjednoczone, złoty wiek Hollywood!” – napisał Donald Trump.
Mel Gibson, Jon Voight i Sylvester Stallone byli w ostatnich latach zagorzałymi zwolennikami Trumpa.
Sylvester Stallone przedstawił prezydenta-elekta na gali w Mar-a-Lago w listopadzie, nazywając go „drugim Georgem Washingtonem”. Niedawno zagrał w dramacie Paramount+ „Tulsa King” oraz jest współautorem i producentem filmu akcji Jasona Stathama „Working Man”.
Mel Gibson wyraził swoje poparcie dla Donalda Trumpa w wyborach w 2024 r. W rzeczywistości po latach umieszczania go na czarnej liście Hollywood w związku z antysemickimi komentarzami, w 2016 r. wrócił do reżyserowania nagrodzonego Oscarem filmu „Przełęcz ocalonych”.
Jon Voight obszernie mówił o swoim podziwie dla Trumpa w zeszłym roku na okładce Variety. Niedawno pojawił się w Megalopolis Francisa Forda Coppoli i filmie biograficznym Reagan, w którym Dennis Quaid wcielił się w rolę prezydenta Ronalda Reagana.
Oświadczenie Trumpa następuje cztery dni przed jego inauguracją w Waszyngtonie, podczas gdy pożary zniszczyły tysiące domów i budynków w południowym Los Angeles. Wiele przedsiębiorstw stara się odzyskać siły, a koszty szacuje się na około 250 miliardów dolarów. Również sprzedaż krajowa w 2024 r. spadła w porównaniu z rokiem poprzednim.
