Trump nakazuje odtajnienie akt dotyczących zabójstw Kennedych i Martina Luthera Kinga
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał w czwartek zarządzenie wykonawcze o odtajnieniu akt związanych z zabójstwami byłego prezydenta Johna F. Kennedy’ego, senatora Roberta F. Kennedy’ego, brata byłego prezydenta, oraz Martina Luthera Kinga.
„Ich rodziny i naród amerykański zasługują na przejrzystość i prawdę. W interesie narodowym leży niezwłoczne ostateczne ujawnienie wszystkich dokumentów związanych z tymi morderstwami” – czytamy w dekrecie podpisanym przez Trumpa.
Republikański magnat podkreślił, że „dalsze ukrywanie informacji” z akt związanych z zabójstwem Johna F. Kennedy’ego „jest niezgodne z interesem publicznym”. „Na publikację tych zapisów czekaliśmy od dawna” – dodał.
W ciągu 15 dni dyrektor wywiadu narodowego i prokurator generalny muszą „przedłożyć prezydentowi plan pełnego i całkowitego ujawnienia akt związanych z zabójstwem prezydenta Johna F. Kennedy’ego”.
Podobnie zarządzenie wykonawcze wzywa wyżej wymienione właściwe władze do przedstawienia w ciągu 45 dni planu pełnego ujawnienia akt dotyczących zabójstw Roberta F. Kennedy’ego i wielebnego Martina Luthera Kinga.
„Chociaż żadne prawo Kongresu nie reguluje ujawniania informacji związanych z zabójstwami senatora Roberta F. Kennedy’ego i wielebnego Martina Luthera Kinga, ustaliłem, że publikacja (…) leży w interesie publicznym” – dodał.
Prawnik i senator Robert F. Kennedy został postrzelony w kuchni hotelu w Los Angeles podczas imprezy mającej na celu uczczenie zwycięstwa Partii Demokratycznej w prawyborach w wyścigu o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych w 1968 roku.
Śmierć 42-letniego senatora z Nowego Jorku nastąpiła niecałe pięć lat po zabójstwie jego brata, prezydenta Johna F. Kennedy’ego, w wieku 46 lat, 22 listopada 1963 roku w mieście Dallas w Teksasie.
Ze swojej strony amerykański działacz na rzecz praw obywatelskich Martin Luther King, laureat Pokojowej Nagrody Nobla w 1964 r., został zamordowany 4 kwietnia 1968 r. podczas przygotowywania demonstracji poparcia dla związku czarnych śmieciarzy w Memphis.