Trump mówi, że utworzy nową agencję, która będzie zbierać dochody ze źródeł zagranicznych
Prezydent-elekt USA Donald Trump powiedział we wtorek, że utworzy nową agencję rządową o nazwie Foreign Revenue Service, która „będzie zbierać cła, podatki i wszystkie dochody” ze źródeł zagranicznych w związku z przygotowywaniem nowych ceł importowych przed swoją inauguracją w przyszłym tygodniu.
Trump oświadczył w poście w mediach społecznościowych, że utworzy departament 20 stycznia, w dniu zaprzysiężenia prezydenta na drugą kadencję, dodając, że Amerykanie zbyt długo są opodatkowani przez Urząd Skarbowy (IRS) w języku angielskim ).
„Dzięki łagodnym i żałośnie słabym umowom handlowym amerykańska gospodarka zapewniła światu wzrost i dobrobyt, jednocześnie nakładając na siebie podatki. Czas to zmienić” – stwierdził Republikanin w poście na platformie Truth Social.
„Zaczniemy pobierać opłaty od tych, którzy zarabiają z nami na handlu, a oni W KOŃCU zaczną płacić należną im część” – dodał.
Początkowo nie udało się skontaktować z rzecznikiem zespołu Trumpa ds. przejściowych, który mógłby wyjaśnić oświadczenie Trumpa ani sposób działania nowej agencji.
Trump nie sprecyzował, czy nowa agencja zastąpi pobieranie ceł, podatków, opłat i kar finansowych przez amerykański urząd celny i ochrony granic, czy też pobieranie podatków od zagranicznych osób fizycznych i prawnych przez IRS.
Kontynuacja po reklamie
Nie było również jasne, czy posunięcie to stworzy większą biurokrację w rządzie, co może być sprzeczne z planami nieformalnego Departamentu Efektywności Rządu Trumpa, kierowanego przez miliardera Elona Muska i byłego dyrektora ds. biotechnologii Viveka Ramaswamy’ego, mającego na celu znalezienie bilionów dolarów oszczędności budżetowych poprzez usprawnienie działań rządu.
Podczas swojej kampanii prezydenckiej Trump często rozważał zastąpienie amerykańskich podatków dochodowych dochodami z ceł, ale zdaniem ekonomistów i prywatnych analityków liczby te nie zgadzają się.
Konserwatywnie nastawiona Tax Foundation szacuje, że powszechne 20% cło na cały import do USA wygenerowałoby 4,5 biliona dolarów w ciągu 10 lat, zanim wystąpiłyby negatywne skutki gospodarcze, które zmniejszyłyby dochody netto do 3,3 biliona dolarów w ciągu dekady. Dla porównania, IRS zbiera co roku podatki w wysokości od 16 do 18 bilionów dolarów.
Kontynuacja po reklamie
Senator Ron Wyden, czołowy Demokrata w Senackiej Komisji Finansów, skrytykował propozycję Trumpa.
„Żadna ilość głupiego rebrandingu nie ukryje faktu, że Trump planuje wielomiliardową podwyżkę podatków dla amerykańskich rodzin i małych firm, aby zapłacić kolejną rundę ulg podatkowych dla bogatych” – powiedział Wyden.
Trump zaproponował cło w wysokości 10% na import światowy, cło karne w wysokości 25% na import z Kanady i Meksyku do czasu rozprawienia się z narkotykami i imigrantami przekraczającymi granice USA oraz cło w wysokości 60% na chińskie towary.
Kontynuacja po reklamie
Eksperci ds. handlu twierdzą, że cła zmienią przepływy handlowe, zwiększą koszty i sprowokują odwet na amerykańskim eksporcie.