Trump mówi, że jest „zirytowany” Putinem i zagraża nowym stawkom dla Rosji
Prezydent Donald Trump stwierdził, że jest „zirytowany” prezydentem rosyjskiego Władimira Putina, opowiadając NBC News podczas wywiadu telefonicznego w sobotę (29), że mógłby narzucić dodatkowe rosyjskie taryfy naftowe, gdyby przywódca Kremla nie współpracował w trwających negocjacjach w celu zakończenia wojny Ukrainowej.
„Byłem bardzo zirytowany, gdy Putin zaczął zadzierać z wiarygodnością Zelensky’ego, ponieważ nie idzie we właściwe miejsce, rozumiesz?” Trump wyraził w wywiadzie dla gospodarza „Meet the Press” Kristen Welker, która poinformowała więcej o dyskusji w niedzielę (30).
Amerykański prezydent odniósł się do rosyjskiego przywódcy.
„Ale nowe przywództwo oznacza, że nie będziesz mieć umowy przez długi czas, prawda?” Powiedział Trump.
Prezydent USA ostrzegł, że brak osiągnięcia rezolucji może spowodować wskaźniki wtórne.
„Jeśli Rosja i ja nie możemy zgodzić się na powstrzymanie rozlewu krwi na Ukrainie, a jeśli uważam, że to wina Rosji – może nie być – ale jeśli sądzę, że to była wina Rosji, umieszczę wtórną taryfę ropy, cała ropa wychodzi z Rosji”, kontynuował.
Zapytany, czy porozmawia z Putinem w tym tygodniu, Trump powiedział: „Tak”. Powiedział także prezenterowi, że przywódca Kremla jest świadomy, że jest zły.
Krytyczne ton Trumpa kontrastuje silnie z własnymi apelacjami o wybory do kraju zdewastowanego wojną.