Ostatnie posty

Trener Calzona nie był zadowolony z meczu z Azerbejdżanem: Pozwalamy naszym przeciwnikom na wiele!

Trener słowackich piłkarzy Francesco Calzona nie był do końca zadowolony z gry, a zwłaszcza defensywy swoich podopiecznych, mimo zwycięstwa 3:1 z Azerbejdżanem w poniedziałkowym meczu grupy C Dywizji 1 Ligi Narodów UEFA. Według niego nie zagrali fantastycznego meczu, zmęczenie z piątkowego meczu u siebie ze Szwecją (2:2) mogło odegrać w tym pewną rolę.

„Nie było idealnie, pozwoliliśmy naszym przeciwnikom na wiele. Z pewnością nie był to fantastyczny mecz. Spodziewaliśmy się, że będzie to trudny mecz, ponieważ Azerbejdżan jest silniejszy u siebie niż wtedy, gdy gra u przeciwnika. Inną rzeczą jest to, że byliśmy bardzo zmęczeni i chcieliśmy zmienić kilku zawodników, ale w tym meczu potrzebowałem bardziej technicznych typów i dlatego użyłem w zasadzie tej samej jedenastki, co w poprzednim meczu”, Calzona bronił swojej wyjściowej jedenastki na mecz, w którym była tylko jedna wymuszona zmiana.

Zawieszonego Denisa Vavrę zastąpił na pozycji stopera Lubomir Šatka. „Cieszę się z Lubo, ponieważ jest miłym facetem i świetnym piłkarzem. Nie grał przez długi czas, ponieważ prześladowały go kontuzje, ale teraz wrócił i dał świetny występ”. chwalił tureckiego stopera Samsunspor.

Pojedynek ze Szwecją wyczerpał piłkarzy fizycznie. „Kiedy zobaczyłem Hancocka, Lobotkę i Strelca, którzy nie byli w najlepszej dyspozycji, było dla mnie jasne, że mecz ze Szwecją kosztował nas wiele sił. Dlatego cieszę się, że udało nam się wygrać. Zdecydowanie ważne jest dla nas, abyśmy potrafili radzić sobie w takich meczach, kiedy sprawy na boisku nie idą po naszej myśli” – zauważył Calzona na pomeczowej konferencji prasowej.

W kolejnych meczach jego zespół będzie jednak musiał popracować przede wszystkim nad defensywą. „Miesiąc temu powiedziałem, że nie jesteśmy tak solidni z tyłu, jak w przeszłości. Wygraliśmy, ale na boisku nie poszło po naszej myśli. Ważne jest, abyśmy mieli solidną obronę”.

W Baku Calzonowi brakowało w sumie sześciu zawodników. „Byliśmy w trudnej sytuacji. Wszyscy tutaj zdają sobie sprawę, że nasz zespół nie jest najmłodszy, ale staramy się znaleźć rozwiązania, aby go odmłodzić. Niestety, ci zawodnicy nie grają w ligach na najwyższym poziomie. Dlatego potrzeba czasu, aby nasi młodsi zawodnicy stopniowo dojrzewali i z czasem byli w stanie zastąpić starszych”.

Bezpośredni awans do LN B-Division rozstrzygnie się prawdopodobnie 16 listopada w Sztokholmie w meczu ze Szwecją, , która ma lepszy bilans od Słowaków na poziomie 10 punktów. Calzona zdaje sobie sprawę, że występ z Baku nie wystarczy do triumfu. „Musimy być dużo bardziej zwarci. Ponieważ ostatnio pozwalaliśmy naszym przeciwnikom na wiele, a to nie jest dobre. Jestem przekonany, że gdyby ten mecz został rozegrany, gdy przybyłem dwa lata temu, przegralibyśmy. I tak samo byłoby przeciwko Szwecji.

Od tego czasu wszystko się zmieniło, nastąpiła poprawa, a ta drużyna potrafi radzić sobie w meczach i wygrywać je nawet w okolicznościach, w których nie są tak dobrzy na boisku. Jeśli chodzi o mecz ze Szwecją, pojedziemy tam z takim samym ustawieniem jak zawsze. Szwecja, biorąc pod uwagę jej jakość, ma potencjał, by znaleźć się w pierwszej piętnastce w Europie. To młody zespół, który zdecydowanie ma przed sobą świetlaną przyszłość. Jeśli uda nam się wygrać, będziemy bardzo szczęśliwi. W przeciwnym razie po prostu pogratulujemy im sukcesu” – zauważył Calzona.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.