Tragiczna śmierć strażaka Ivana († 27) podczas budowy maja: Frostalne zeznanie! Co się tam stało?
Gdy młodzi mężczyźni zbudowali się pod oknami wybranych, dziś ten romantyczny zwyczaj coraz częściej zamienia się w wydarzenie towarzyskie dla całej wioski. Zamiast poruszać się przed domami dziewcząt, najczęściej budują je strażacy na lokalnych placach zabaw w towarzystwie muzyki i tańca. Jednak, jak pisze pamiętnik, część obchodów Dnia Majów zamieniła się w tragedię w Fačkov.
Młody, tylko 27-letni Ivan, był wolontariuszem strażakiem w wiosce. On także przyłożył rękę do pracy. Jednak przyjemne momenty budynku mogą zamienić się w horror w ciągu sekundy. Półżnik drzewa miał prawdopodobnie zostać zwolniony i uderzył niczego nie podejrzewającego Ivana prosto w głowę.
Burmistrz Miroslav čerňanc również zszokował nieszczęście. „Nie mogę powiedzieć więcej szczegółów, policja prowadzi dochodzenie. To nie była akcja miejska. To była grupa chłopców. Dziewczyny pomagają im w kostiumach i dziękują im jako znak maja. To smutne – powiedział dziennikowi.
Burmistrz Ivan osobiście wiedział. „Był wolontariuszem strażakiem i bardzo ważnym członkiem gry. Podobał mu się i bardzo pomógł wiosce. Zrobił tam zapobieganie, co jest dość odpowiedzialną funkcją. Utrzymujemy faszystów w naszym kraju, mogą one stać się dość masowe w naszym kraju, a nawet w może być budowa z technologią, a nie ręcznie – powiedział.
Mówił także jednego z mieszkańców. „Słyszałem, że coś się poślizgnęło, a potem uderzyło Ivana. To straszna tragedia, taka dobra była” Mówił ze łzami w oczach znanego pamiętnika Iwanowa. Karetka została wezwana do tego miejsca natychmiast po wypadku, ale mimo że została ożywiona przez długie minuty, nie mógł już pomóc.
„Na miejscu interweniowało karetkę RV i karetkę szybkiej pomocy medycznej. Pomimo wysiłków ratowników, niestety 27-letni mężczyzna ulegał obrażeniom– powiedziała rzeczniczka centrum operacyjnego Służby Medycznej Słowackiej Republiki Petra Klimešová.
Sprawa jest badana przez policję. „Możemy potwierdzić, że śmierć osoby nastąpiła w wiosce Fačkov. Zapisujemy to wydarzenie jako podejrzenie popełnienia przestępstwa zabijania. Biorąc pod uwagę trwające dochodzenie, nie dostarczymy więcej informacji ” – powiedziała Daniela Kocková, rzeczniczka policji regionalnej w Žilinie.
Siostra Ivana Monika rozmawiała o Ivana. „Najwyraźniej był to ułamek sekundy i nikt nie powiedział nam nic więcej dla rodziny, wszyscy są zszokowani lub był błąd, który kosztował go życie. Był jedną wspaniałą osobą, najbardziej niesamowitym bratem, którego zawsze będę kochać” Powiedziała Zononne i dodała, że teraz czekają na wyniki autopsji.