Tragedia Germanwings wzmocniła kontrolę zdrowia psychicznego załóg, aby zagwarantować bezpieczeństwo | Gospodarka
Było to między 15 a 16 czerwca 2016 r. W hotelu Marriott w niemieckim mieście Colonia, ponad 150 przedstawicieli linii lotniczych, organów lotniczych, lekarzy i członków stowarzyszeń pilotażowych i stowarzyszeń załogi pokładowej zostało zamkniętych. Śledzili plan działania awaryjnego, choć debatowali przez rok, z którym wzmocniło bezpieczeństwo w transporcie lotniczym. Chodziło o zapobieganie powtarzaniu się wypadku, który miał miejsce czarny 24 marca 2015 r. I od którego minęło dziesięć lat. Ta tragedia, na trasie Barcelona-Dusseldorf. Było to jedno z tych wydarzeń, które zmieniają przebieg lotnictwa, tak jak wcześniej, w marcu 1977 r. W Teneryfe (583 martwych) lub atak Twin Towers of New York, we wrześniu 2001 roku.
Na tym szczycie bezpieczeństwa powietrza dokładnie zbadano 27 -letni samobójstwo, co dobrowolnie rozbiło samolot o górę. Zdefiniowano mapę ryzyka, a następnie pojawiła się seria zaleceń, następnie przekształcona w standard, aby zapobiec pęknięciu ze stabilności emocjonalnej każdej osoby odpowiedzialnej za lot, jakkolwiek małe, przypuszczałoby to ryzyko w powietrzu.
Z tego hotelu de Colonia, kilka metrów od siedziby europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Powietrznego (EASA dla jej akronimu w języku angielskim), pojawiły się pewne istotne zmiany, takie jak obowiązkowa obecność minimum dwóch osób w kabinie pilotażowej przed możliwością, po 11-sekund, w celu zablokowania drzwi i zapobiegania dostępu z zewnątrz. Jeśli pilot wyjdzie, jak zwykle w ciągu kilku godzin, wejdzie do dopłaty lub innej załogi, która towarzyszy drugiemu pilotowi. Wykute były również środki kontroli personelu, w tym losowe testy alkoholu i psychoaktywne, nawet dokonane personelowi zagranicznej linii lotniczych podróżujących do Unii Europejskiej. Oraz trzeci pakiet związany z certyfikacją stanu załogi i ustanowienie stałych programów wsparcia psychologicznego w każdej z firm.
Dziesięć lat później wyjaśnia zastępcę dyrektora działu technicznego Ángel González: „Wykonane są więcej głębokich testów psychologicznych, gdy ktoś chce wziąć licencję na lot, podpisać linię lotniczą lub firmę zmian”. González, pilot z zawodu, stwierdza, że „latanie jest teraz bezpieczniejsze, więc nauczył się go z wypadku Germanwings”. Nawet nalegał na nadzór personelu medycznego, który bada tych, którzy postawili się na kontrolę samolotu; Procedury zdrowotne uległy poprawie, a rola władz aeronautycznych w zarządzaniu ryzykiem bezpieczeństwa została dokonana przeglądu.
Zanim społeczność ekspertów zgromadziła się w Colonia, zastępca dyrektora ds. Kreculacji i działu medycznego EASA, Chaouki Chabbi, powiedział, że „żadne działanie nie jest w 100% wydajne. I każde działanie jest krokiem w kierunku bezpieczniejszego systemu”. Argument, który sprawia, że przedstawiciel Sepla: „Bezpieczeństwo w samolocie jest protokołem i nadmiarowością. Nie ma bardziej bezpiecznego trybu transportu, ponieważ są dwóch pilotów, trzech operacji na duże odległości, uformowanych i uważających na to, co robi partner”. Z tego powodu hiszpańscy kolektywni buntownicy przed jakąkolwiek pokusą, aby zmniejszyć obowiązkowy stosunek personelu technicznego w kabinie: „Pierwszym jest bezpieczeństwo. Mamy, ponieważ sztuczna inteligencja może funkcjonować jako uzupełnienie, ale nie jako substytut personelu technicznego, analizowanego w branży”, ostrzega González.
Tragiczny finał samolotu Germanwings A320 wygenerował lawinę dokumentacji, w tym raport francuskiej Agencji Śledczej (Bea według akronimu po francusku); Dziesiątki badań personelu lotniczego na całym kontynencie i zmianach regulacyjnych w ciągu następnych lat. Gdyby stwierdzono, że zderzenie samolotu było spowodowane celowym i planowanym działaniem Co -Pilot, kiedy był sam i zamknięty we własnej woli w kabinie dowodzenia, teraz miało to zapobiec.
Po tym, jak wiedział, że ukrył się przed linią lotniczą, wyniki kilku konsultacji z psychologami, a nawet jego niską sytuację, melon poufności medycznej i jego wpływ został otwarty, podobnie jak w tym przypadku w bezpieczeństwie publicznym. , W którym uczestniczył College of Physicians of Barcelona, udzielono większej widoczności linii lotniczych w sprawozdaniach psychologicznych, gdy lekarz szacuje to konieczne, ponieważ jest to absolutnie pilne. Istnieją granice tajemnicy między lekarzem a pacjentem zostały zmniejszone w wyjątkowych czasach.
Praca Bea pojawiła się również smutna rzeczywistość, która mogłaby nękać CO -PILOT LUBITZ: możliwe ukrycie problemów medycznych, przez załogę, ze strachu przed utratą licencji lotu i, wraz z nią, dzieła. Biorąc to pod uwagę, cały sektor lotniczy został wezwany do podjęcia środków, które unikną tego strachu, a teraz związki i pracownicy chcą zaufać zastosowaniu tego, co nazywają „uczciwą kulturą”, co jest niczym więcej niż zachowaniem stanowiska przed spadkiem. W przeciwnym razie istnieje ryzyko ukrywania sytuacji tak zwykle jak kryzys lęku lub depresji.
Dyrektor wykonawczy EASA, Patrick Ky, powiedział przy wyjściu z decydującego spotkania w Colonia, że „Europa wprowadziła odpowiednie narzędzia do ochrony mentalnych umiejętności załóg”.