Tokio wprowadza czterodniowy tydzień pracy, aby zwiększyć wskaźnik urodzeń
Dane z 2022 r. pokazują, że w Japonii urodziło się zaledwie 727 277 dzieci, co daje współczynnik dzietności na poziomie 1,2, czyli znacznie poniżej współczynnika 2,1 potrzebnego do utrzymania populacji na stabilnym poziomie
Rząd w stolicy Japonii przygotowuje się do wprowadzenia nowej polityki, która od kwietnia pozwoli urzędnikom służby cywilnej pracować tylko cztery dni w tygodniu. Inicjatywa ta ma na celu wsparcie młodych małżeństw, a jednocześnie próbę odwrócenia spadku liczby urodzeń, który w 2010 r. osiągnął alarmujący poziom. Gubernator Yuriko Koike podkreśliła, że zmiana ta zapewni pracownikom większą elastyczność, umożliwiając im wzięcie trzech dni wolnych w tygodniu.
Dane z 2022 r. pokazują, że w Japonii urodziło się zaledwie 727 277 dzieci, co daje współczynnik dzietności na poziomie 1,2, czyli znacznie poniżej współczynnika 2,1 niezbędnego do utrzymania populacji na stabilnym poziomie. Ta krytyczna sytuacja skłoniła rząd do poszukiwania rozwiązań zachęcających do wzrostu wskaźnika urodzeń, w tym do wdrożenia polityki sprzyjającej życiu rodzinnemu i zawodowemu obywateli.
Kolejnym środkiem ogłoszonym przez rząd Japonii jest możliwość zamiany części wynagrodzenia przez rodziców dzieci w klasach od pierwszej do trzeciej szkoły podstawowej na skrócony dzień pracy. Strategia ta ma na celu ułatwienie godzenia życia zawodowego z obowiązkami rodzinnymi, umożliwiając rodzicom wcześniejsze odchodzenie z pracy, aby zająć się dziećmi.
Oprócz tych inicjatyw rząd promował szereg polityk mających na celu przeciwdziałanie kryzysowi populacyjnemu, takich jak wydłużenie urlopu ojcowskiego dla mężczyzn. Oczekuje się, że przyjęcie czterodniowego tygodnia pracy nie tylko poprawi jakość życia pracowników, ale także zapewni im więcej czasu na poświęcenie się edukacji i opiece nad rodziną, przyczyniając się w ten sposób do bardziej obiecującej przyszłości w pod względem liczby urodzeń.
*Raport wyprodukowany przy pomocy sztucznej inteligencji
Opublikowane przez Fernando Diasa