„To rzadkie”. Nuno Azinheira „brawa” Lilianie Campos po przeprosinach na żywo
Po błędnym zinterpretowaniu oświadczenia na temat strażaków Liliana Campos została ostro skrytykowana i zdecydowała się zabrać głos w programie „Passadeira Vermelha” w tę środę, 11 grudnia.
Prezenterka przeprosiła na żywo, a także emocjonalnie pozostawiła apel do publiczności, aby miała więcej empatii wobec ludzi i nie atakowała ich werbalnie tylko z powodu błędu.
„Głęboko przepraszam wszystkich, których obraziłem, zwłaszcza Strażaków, a teraz proszę z całego serca, nawet z otwartego serca (…), nie obrażajcie mnie okropnymi słowami w mediach społecznościowych, ja nie wiem jak sobie z tym poradzić! Są ludzie, którzy zachowują się bardzo źli i zwyczajni!”– powiedziała wyraźnie zdenerwowana ().
W obliczu odcinka Nuno Azinheira nie chciał przestać reagować i na swoim koncie na Instagramie poświęcił prezenterce tekst, w którym pochwalił jej postawę w obliczu wszystkich kontrowersji.
„Liliana Campos nie potrzebuje obrony. Jej profesjonalizm, zaangażowanie w SIC, zdolność do pracy i, tak – to się liczy – jej uczciwość, ciągła troska o wszystkich, codzienna walka o szczęście i dobro otaczających ją osób mówią same za siebie (…)”zaczęło się od pisania.
Dziennikarka i komentatorka „Passadeira Vermelha” przedstawiła sytuację w kontekście, podkreślając fakt, że Liliana Campos zareagowała na żywo: „(…) Mogłem milczeć, pozwolić, żeby, jak to bywa w dzisiejszych czasach, piana dnia wywołała kolejną kontrowersję i podpaliła media społecznościowe, nakładając się na poprzedni. Ale nie, wolała przyznać się do błędu, porozmawiać o tym na żywo i przeprosić, w geście, który ją tylko uszlachetnia i jest rzadki.pomyślał.
Nuno Azinheira ubolewał nad krytyką, która nie przestaje pojawiać się w mediach społecznościowych, a następnie odniósł się do programu „Passadeira Vermelha”, w którym bierze udział jako komentator.
„Nie zawsze jest między nami w porządku, nie zawsze jesteśmy szczęśliwi, nie zawsze mówimy właściwe rzeczy. Nasze życie nie ogranicza się do tych 90 minut. Ale to półtorej godziny, podczas której oddajemy sobie serce i duszę, z ogromną przyjemnością i świadomością, że tworzymy program rozrywkowy, który od 11 lat pomaga uczynić życie wielu Portugalczyków lżejszym i lepszym nastrojem . Nie zgadzaj się z nami, kiedy masz na to ochotę, poprawiaj nas, kiedy uznasz, że ma to sens, ale gorycz, brak empatii i szacunku zostaw w domu. Nikt z nas, a w szczególności Liliana, nie zasługuje na to.– zaapelował w końcu.
Przeczytaj cały tekst poniżej: