Tici Pinheiro o związku z Tralli: „Nic nie było nie pękać”
Dokładnie 11 lat temu prezenter Ticiane Pinheiro48 i dziennikarz César Tralli54, rozpoczęło się w powieści. Trzy lata później, w 2017 r., Oboje wspięli się do ołtarza i ostatecznie urzędnikami Unii.
W wywiadzie dla CNNkonto, które sekret Utrzymaj chemię I trwałość trzyma się idei, że są Wieczne chłopakiutrzymując otwarty dialog, aby związek nie pękł z czasem.
„Uwielbiam umawiać się z mężem, zawsze bierzemy jeden dzień tygodnia na obiad i rozmawiać. Ważne jest, aby mówić, wyjaśnić i nie mieć nic oszczędzonego, a następnie pękać. To nie jest dobre i nie jest dobre dla długoterminowego związku ” -mówi. „Nasz związek jest szczęśliwy, zdrowy i jestem bardzo wdzięczny, że mam go u boku” – dodaje.
Podwójne macierzyństwo
Matka dwóch dziewcząt, 15, wynik starego związku z Roberto Justusem (69 lat) i Manuela (5 lat) od małżeństwa z Cezara, żartów, że postrzeganie pierworodnego dojrzewania było wyzwaniem.
„Jest piękna, zaangażowana, zdeterminowana i namiętna. Ale oczywiście, jak każdy nastolatek, żyje fazą, w której się odkrywa. Myślę więc, że ważne jest, aby być dostępnym na tę giełdę ” – dostarcza.
„Czasami chce być na niej cisza, ale mamy same chwile, uwielbiamy wychodzić na obiad i w tamtych czasach jako matka lubię pokazywać, że jestem tam, aby ją wysłuchać. Ale jest to trudne, ponieważ są dni, kiedy nawet nie pozwala mi patrzeć na szkołę ”, dobrze się bawi. „Motto to jeden dzień na raz” – dodaje.
Jeśli chodzi o najmłodszych, prezenter zapewnia, że pomimo życia w różnych fazach są oni zjednoczeni i dobrymi wspólnikami.
„Manu chce być jutro Rafa, bardzo odzwierciedla swoją siostrę. Rozumiem, że muszę być zaangażowany w ich chwile, robić z każdym harmonogramem, mieć chwile z nimi samodzielnie i razem. Ostatecznie troska matki o jej dzieci nigdy się nie zmieni, niezależnie od wieku – podsumowuje.