Tarcísio obsługuje Bolsonaro i mówi, że niewinność zostanie udowodniona – 26.03.2025 – Power
Kilka godzin po tym, jak były prezydent () został oskarżonym pod zarzutem w 2022 r., Gubernator São Paulo (republikanów) wyszedł w obronie swojego politycznego ojca chrzestnego, którego nazwał „głównym przywódcą politycznym Brazylii”.
W przeciwieństwie do Bolsonaro, który po decyzji (Sądu Najwyższego) wygłosił przemówienie o długości ponad 50 minut, w którym Najwyższy, (Superior Electoral Court) i elektroniczne karty do głosowania, Tarcisio nie wysunęło żadnych oskarżeń ani krytyki instytucji, a nawet procesu wyborczego.
„Jair Bolsonaro jest głównym przywództwem politycznym Brazylii, więc będzie on później.
Bolsonaro przyjął przemówienie polityczne, aby wyciągnąć go ze sceny przed wyborami w 2026 r. I uniemożliwić mu ponowne złożenie wniosku o prezydencję Republiki. Postrzegany jako jeden z politycznych spadkobierców byłego prezydenta, Tarcisio przyznał już ludziom blisko pałacu Planalto, jeśli były Mandanker zgodził się z tym pomysłem.
W ubiegłym tygodniu gubernator i na imprezie w siedzibie TJ-SP (Court of Justice). Kilka dni wcześniej uczestniczył w akcie Bolsonarist w Rio de Janeiro wraz z Bolsonaro. Wówczas,.
„Jaki jest powód wypychania Jair Bolsonaro z karty do głosowania? Czy strach przed przegraniem wyborów i czy wiedzą, że przegrają?” Zapytał gubernatora obok byłego prezydenta.
W otoczeniu Bolsonaro Tarcisio podążał za swoim własnym programem i już przedstawia się jako prezydencki, sygnalizując poparcie dla byłego prezydenta, ale bez bezpośredniej konfrontacji z innymi uprawnieniami.
Dlatego, pomimo głową i obrony publicznej, przygotowywałby już ziemię do tak małego oporu między sojusznikami i przeciwnikami, w rzeczywistości kandydata na prezydencję.
Wśród tych, którzy wykazali poparcie, jest Jorginho Mello (PL), gubernator Santa Catarina, który powiedział, że nie ma żadnych działań ani mówi o Bolsonaro sprzecznych z procesem demokratycznym i powiedział, że były szef wykonawcy „zasługuje na bycie w sondażach w 2026 r.”.
Ronaldo Caiado (União Brasil) był bardziej umiarkowany w wywiadzie dla portalu Metrópoles, odmówił istnienia dyktatury sądownictwa w Brazylii i ocenił, że były prezydent będzie miał przejrzyste wyrok w STF. Dla niego Bolsonaro nie jest poza 2026 r., Chociaż nie kwalifikował się i cytował przypadek Lula, która została aresztowana po skazaniu w operacji Lava Jato.
Już Romeu Zema (Novo), dyrektor naczelny Minas Gerais, nie skomentował dopuszczalności skargi.