Tamagotchi przeklęty w Nowym Jorku: Jeśli właściciel przestanie palić, umiera
Nowy „przyjaciel jaj” jest uzależniony od Vape: jeśli palenie umiera.
Przed tymi telefonami komórkowymi dzieci (90.) miały Tamagothito cyfrowe „jajko” musieli karmić, czyścić i z kim musieli się bawić, podobnie jak cyfrowy zwierzak.
Klasyk Tamagothi
Teraz narodziła się bardziej dorosła wersja: taka, która potrzebuje właściciela, aby nadal „ciągnąć” elektronicznego papierosa.
Urządzenie opracowane przez dwóch byłych inżynierów (jednego z nich, byłego pracownika bramki) było jednym z najbardziej dziwacznych wynalazków i skomentowało NYU Głupi Hackathon, 12-godzinne wydarzenie, w którym uczestnicy celowo tworzą śmieszne gadżety.
Pomiędzy stołami, które rosną 24 godziny na dobę, a drukarkami, które drukują umowy prawne na „obietnice małej dziewczynki”, to Tamagothi „Vape or Die” przyciągnęła uwagę: przeżyje tylko wtedy, gdy właściciel nadal pali.
Para początkowo opracowała urządzenie z niekwestionowanym celem: Pomóż jednemu z inżynierów odpowiedzialnych za Engenhocę dymAle „To bardziej zabawne i głupie, jeśli używamy tej mocy i cieszymy się nią do zła i stajemy się bardziej uzależnione”, żartował Stwórcę (i paląc) Rebeccę Xun, z rozmową.
W przeciwieństwie do klasycznego Tamagothi, który wymaga serii rutynowej opieki, takiej jak jedzenie i opieka osobista, ta wersja żyje tylko dla jednej rzeczy – palenia papierosów elektronicznych. Jeśli właściciel nie wdycha dymu z smakami, cyfrowy zwierzak Denerwuje sięz podekscytowanymi łzami kapiącymi mu z oczu.
Początkowy prototyp polegał na podłączeniu Vape’a do komputera z oprogramowaniem Tamagothi. Kolejne iteracje stały się bardziej kompaktowe, kulminacją w autonomicznej jednostce, która przypomina różowy wapel z małym widocznym ekranem i podobno okablowaniu bloku C4.
W wywiadzie dla Xun przyznała, że zarówno ona, jak i drugi zaangażowany inżynier mieli problemy zdrowotne z powodu częstych testów. „Ponieważ tak dużo testowaliśmy, oboje byliśmy chorzy z powodu wapowania”.