Sztuczna inteligencja pomaga również w leczeniu rzadkich chorób: model wyszukuje już zatwierdzone leki, które mogą potencjalnie działać.
Model sztucznej inteligencji (AI) wyszukuje już zatwierdzone leki z potencjałem działania, nawet w przypadku rzadkich chorób, dla których nie ma jeszcze dostępnego leczenia. Raporty TASR oparte na raporcie Nature Medicine i MedicalXpress. Na całym świecie istnieją tysiące rzadkich i niezdiagnozowanych chorób. Chociaż każda z nich indywidualnie dotyka tylko niewielkiej liczby osób, wszystkie łącznie dotykają około 300 milionów ludzi na całym świecie, tym samym znacząco wpływając na ludzkie społeczeństwo i gospodarkę.
W Stanach Zjednoczonych istnieje jednak tylko pięć do siedmiu procent takich chorób z lekami zatwierdzonymi przez amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA). Wiele chorób pozostaje zatem nieleczonych lub niedostatecznie leczonych. Opracowywanie nowych leków jest trudnym i długotrwałym procesem. Nowe narzędzie wykorzystujące sztuczną inteligencję o nazwie TxGNN może w tym pomóc. Naukowcy opracowali to narzędzie specjalnie w celu identyfikacji leków, które mogą potencjalnie działać w przypadku rzadkich chorób i chorób bez zatwierdzonych metod leczenia.
Do tej pory model odkrył prawie 8000 nowych leków (zatwierdzonych przez FDA lub w trakcie badań klinicznych) z potencjałem do leczenia ponad 17 000 chorób, z których wiele nie ma jeszcze zatwierdzonych leków. Jednocześnie jest to największa liczba chorób, z którymi może sobie poradzić pojedynczy model oparty na sztucznej inteligencji. Naukowcy twierdzą jednak, że można go również wykorzystać do leczenia więcej niż 17 000 chorób, z którymi początkowo pracował.
Narzędzie ma dwie główne funkcje – pierwsza identyfikuje potencjalne leki i ich skutki uboczne, druga uzasadnia decyzję. TxGNN ma prawie o 50 procent wyższy wskaźnik skuteczności w identyfikowaniu potencjalnie odpowiednich leków w porównaniu z innymi wiodącymi narzędziami do wyszukiwania nowych celów leków. Osiągnął również o 35 procent wyższą dokładność w identyfikowaniu potencjalnych sprzeczności.
„Właśnie w tym widzimy potencjał sztucznej inteligencji – w zmniejszaniu globalnego obciążenia chorobami i znajdowaniu nowych zastosowań dla istniejących leków. Jest to również szybszy i bardziej opłacalny sposób opracowywania nowych terapii niż tworzenie ich od podstaw”. mówi lider badania Marinka Zitnikova z Harvard Medical School.
Rozwój został opisany w badaniu przeprowadzonym przez zespół kierowany przez naukowców z Harvard Medical School i opublikowanym 25 września w czasopiśmie naukowym Nature Medicine. Autorzy udostępnili narzędzie bezpłatnie i zachęcają lekarzy prowadzących badania kliniczne i innych badaczy do aktywnego korzystania z niego, zwłaszcza w poszukiwaniu metod leczenia chorób, w których jeszcze nie występuje.