Surowe losy gwiazd legendarnego Mrázika: Nastenkę udusił kochanek, Iwana zniszczono w więzieniu!
Kilka pokoleń wychowało się na kultowej rosyjskiej bajce Mrázik. Jak w każdej bajce, także i tutaj dobro zwycięża, a zło zostaje ukarane. W rzeczywistości jednak przedstawiciele Nastenki i Iwana nie mieli usłanego różami. Jak pisze, szczęśliwe życie miał jedynie przedstawiciel złego Marfuški.
33-letni wówczas Jewgienij Izotow (✝ 66 lat) zagrał głupiego Iwana, który staje się mądrzejszy, ale jego życie nie toczy się dalej drogą aktorską. Jednocześnie utalentowany młody człowiek był pięknym, dobrze zbudowanym młodzieńcem, który również pięknie śpiewał, więc role wciąż pojawiały się. Rola w Mráziku była jego życiową rolą. Pisali o nim nawet w USA.
Jednak sława w Związku Radzieckim praktycznie nic nie znaczyła, a aktor i jego dziewczyna zostali aresztowani na ulicy. Izotow został skazany na trzy lata więzienia za próbę wymiany złota i walut na ruble na czarnym rynku. Ponadto sąd skonfiskował cały majątek aktorki. Nagle znalazł się na dnie.
Więzienie wywarło silny wpływ na aktora. Niedługo po wyjściu na wolność doznał udaru mózgu. Dawno, dawno temu przystojny mężczyzna marniał i nie mógł znaleźć pracy. Izotow miał również problemy z pamięcią. 50-latek doznał kolejnych udarów mózgu, które miały poważne konsekwencje, aż do momentu, gdy wylądował na wózku inwalidzkim. Słynny niegdyś aktor spędził swoje życie w szpitalu dla pacjentów długoterminowych.
Dopiero piętnastoletnia Natália Sedychová (74 l.) grała wówczas Nastenkę w Mráziku, później została baletnicą i aktorką. Do udziału w przesłuchaniach zgłosiła się bez wiedzy rodziców, ale tę rolę wygrała. Zwiewna dama zasłynęła dzięki tej roli, jednak jej kariera aktorska nie potoczyła się zgodnie z jej oczekiwaniami. Natalia dostała tylko drobne role filmowe, ale widzowie mogli ją zobaczyć w moskiewskim teatrze.
W kwestii miłości szczęście całkowicie się od niej odwróciło. Jej mąż rozwiódł się z nią i pozbawił syna piękna. Jednak stawką było także życie aktorki. Jeden z jej kochanków próbował ją udusić, po czym wyciągnął nóż. Na szczęście przeżyła atak.
Od Marfuški, legendy kina
Marfuša, grana przez aktorkę Innę Čurikovovą († 79 lat), jest integralną częścią kultowej baśni. Podczas testów kamery przykuła uwagę reżysera Alexandra Rou łuskaniem orzechów, co jest jedną z najbardziej znanych scen. Inna wcale nie szczędziła zębów i świetnie odegrała tę scenę. Ze względu na rolę złej i brzydkiej pielęgniarki aktorka miała wielki umysł.
Wizażyści zrobili z niej karła. Ze względu na to, jak miała wyglądać w filmie, pomyślała nawet, że nie będzie kontynuować zdjęć. W końcu zmieniła zdanie i stała się legendą aktorstwa. Kiedyś jednak była obiektem kpin na ulicach Moskwy i z tego powodu podobno nie była w stanie więcej niż raz spojrzeć na Mrázika.
Inna wyszła za mąż za reżysera Gleba Panfiłowa, który zapewnił jej główne role w swoich filmach. Wyrobiłeś sobie markę dzięki Ogniom, przez które nie przejdziesz i Początkowi. Czurikowa zmarła 14 stycznia 2023 roku, ostatnie pożegnanie z aktorką odbyło się trzy dni później w Teatrze Lenkom. Została pochowana na cmentarzu Trojekurowskim w Moskwie.