Strzelcy szturmują stolicę Haiti: Masakra pochłonęła co najmniej 70 istnień!
Co najmniej 70 osób zginęło, a inne zostały poważnie ranne w czwartkowym ataku strzelców należących do gangu Gran Grif na miasto Pont-Sondé na Haiti. Informacja została ogłoszona w piątek przez rzecznika Biura Praw Człowieka ONZ (UNHRC), donosi TASR, powołując się na agencje Reuters i AP.
Członkowie gangu również podpalili co najmniej 45 domów i 34 pojazdyzmuszając mieszkańców do ucieczki. Wśród ofiar są podobno Dziesięć kobiet i troje dzieci. Ciała ofiar leżały na ulicach po ataku, wiele z nich napastnicy postrzeleni w głowę, rzeczniczka Komisji Dialogu, Pojednania i Ratowania Regionu Artibonite, w którym znajduje się miasto Pont-Sondé, powiedziała stacji radiowej Magik 9.
Motyw jednej z najgorszych masakr na Haiti od lat pozostaje niejasny. Ataki tego rodzaju mają miejsce głównie w stolicy Port-au-Prince, które od 80 procent kontrolowanych przez gangi przestępcze, i są zwykle związane z wojnami o terytorium. Podczas gdy członkowie rywalizujących ze sobą gangów zazwyczaj obierają za cel obszary kontrolowane przez swoich rywali, miasto Pont-Sondé jest uważane za część terytorium kontrolowanego przez gang Gran Grif.
Po ataku rząd Haiti wysłał elitarną jednostkę policji do Pont-Sondé i do jedynego szpitala w okolicy, wypełnionego dziesiątkami rannych, wysłał zaopatrzenie medyczne. Luckson Elan, przywódca gangu Gran Grif, na który ONZ nałożyła sankcje we wrześniu, w wiadomości audio opublikowanej w czwartek przypisał winę za atak państwu i lokalnym mieszkańcom.
Oskarżył tych, którzy nie mają dowodów, że pozostali bezczynni, gdy jego żołnierze zostali zabici przez policję lub lokalną milicję. Lokalne media poinformowały w czwartek, że tysiące mieszkańców Pont-Sondé przedostało się do nadmorskiego miasta Saint-Marc. Obszar wokół Pont-Sondé to głównym producentem ryżu.