Steve Bannon zapowiada, że zwróci się do Brazylii o sankcje za uniemożliwienie Bolsonaro udziału w jego inauguracji
JULIA CHIB
WASZYNGTON, USA (FOLHAPRESS) – Steve Bannon, były strateg Donalda Trumpa i jeden z głównych przedstawicieli skrajnej prawicy, powiedział w niedzielę (19) Folha de S.Paulo, że zwróci się do następnego Sekretarza Stanu, Marco Rubio, aby nastawić się na Brazylię w związku z nieobecnością Jaira Bolsonaro (PL) na inauguracji Republikanów.
Bannon zorganizował w weekend wydarzenie dla przedstawicieli prawicy z całego świata, a Bolsonaro był gościem specjalnym. W miejsce byłego prezydenta uczestniczyli brazylijscy deputowani, w tym Eduardo Bolsonaro (PL-SP).
Bannon broni powrotu byłego prezydenta do władzy i nazywa ministra Alexandre’a de Moraesa z STF (Najwyższego Sądu Federalnego) skorumpowanym.
„Nie mówię w imieniu prezydenta Trumpa, ale ludzi z ruchu Maga [sigla em inglês para o principal slogan de Trump “faça a América grandiosa novamente”] Kochają Bolsonaro. Naszym zaleceniem jest nałożenie surowych sankcji na Brazylię, a zwłaszcza na tego sędziego [Moraes] nie mieć żadnego dostępu do Stanów Zjednoczonych” – powiedział.
„Zamierzam rozmawiać z senatorem Marco Rubio, jestem z nim bardzo blisko, kiedy jutro obejmie urząd [nesta segunda]i powiedzieć: musimy podjąć działania w tej sprawie” – stwierdził.
Bannon był jednym z głównych sojuszników Trumpa. Był więziony przez cztery miesiące, od lipca do października ubiegłego roku, odsiadując wyrok po odmowie przekazania dokumentów i składania zeznań przed komisją Izby Reprezentantów badającą inwazję zwolenników Trumpa na Kapitol 6 stycznia 2021 r.